Stwierdzenie „zwiększenie pozycji długich" może wprowadzać małe zamieszanie, jeśli będziemy rozumieć je dosłownie. Jak bowiem wynika z konstrukcji rynków terminowych, liczba otwartych długich pozycji jest zawsze równa liczbie otwartych pozycji krótkich. Do otwarcia jednego kontraktu zawsze potrzeba przecież kupującego i sprzedającego. Skoro więc ktoś zauważył wzrost liczby długich pozycji, to znaczy, że taki sam wzrost nastąpił po stronie pozycji krótkich.

Miernik, który pokazuje aktywność graczy na rynku terminowym to LOP, czyli Liczba Otwartych Pozycji. Jeśli przykładowo wynosi ona 1000, oznacza to, że na rynku otwartych jest 1000 pozycji długich i 1000 pozycji krótkich. Jeśli LOP rośnie, można to interpretować jako napływ kapitału na rynek. Od kierunku zmian kursu zależy, na czyją korzyść – kupujących czy sprzedających – ten przypływ kapitału oddziałuje.