Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zainteresowanie sklepami spada, także ze strony najemców.
Z danych ShopperTrak Index Polska wynika, że w połowie kwietnia doszło do przełamania trendu i od tego momentu ruch w centrach handlowych jest coraz wyraźniej niższy nawet niż przed rokiem, kiedy nadal obwiązywały restrykcje. W porównaniu z czasem przed pandemią spadki są poważniejsze.
– Spadki ruchu w centrach są faktem, zależnie od sektora mówimy o 25–30 proc. mniejszej frekwencji niż w 2019 r., choć są branże, które mimo tego notują wzrost obrotów, jak np. spożywcze i salony optyczne. Generalnie takie zmiany to splot szeregu czynników, od ewolucji zwyczajów zakupowych wywołanych także pandemią, rosnącej popularności zakupów internetowych, po trudną sytuację makroekonomiczną – mówi Zofia Morbiato, dyrektor generalny Polskiego Stowarzyszenia Najemców Powierzchni Handlowych. – Przy tak mocno rosnących cenach konsumenci zaczynają oszczędzać na kolejnych kategoriach – dodaje.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Handlowa grupa to bohater ostatnich miesięcy na GPW, który dość szybko nadrobił dystans do rynku. Wygląda jednak na to, że popyt musi zebrać siły.
Biura maklerskie obawiają się, że obuwniczo-odzieżowa grupa nie dotrzyma obietnicy co do tegorocznych zysków. Dariusz Miłek, założyciel i prezes, podtrzymuje zarówno krótko-, jak i długoterminowe plany. Rafał Brzoska zapewnia, że nadal w niego wierzy.
Tylko w ostatnich latach rynek na tego typu produkty kupowane online rósł rocznie średnio o 34 proc. Do 2029 r. wydatki podwoją się, a branża warta będzie ponad 3 mld euro.
Wyniki finansowe grupy kapitałowej rosną m.in. za sprawą skokowej zwyżki przychodów uzyskiwanych w biznesie sieci handlowych. Z kolei spośród rynków, na których działa grupa, kluczowe znaczenie cały czas odgrywa Polska.
Na konsolidację jubilerskich firm W.Kruk i Lilou zgodził się prezes urzędu antymonopolowego. Tym samym powiększy się krakowska grupa VRG.
W lipcu w sklepach za najczęściej kupowane produkty trzeba było zapłacić o 5,7 proc. więcej niż przed rokiem. To minimalnie mniej niż miesiąc wcześniej. Najmocniej znów drożeją produkty tłuszczowe czy używki.