W tym roku papiery tańsze były tylko na początku maja, kiedy to zarząd złożył do sądu wniosek o ogłoszenie upadłości. Wczoraj właściciela zmieniło 1,73 mln walorów, czyli 12,92 proc. kapitału.

Prezes Marek Banasiak odmówił jakiekolwiek komentarza co do dalszych losów firmy. Z nieoficjalnych informacji wynika, że dzisiaj zarząd ma wysłać specjalny komunikat w związku z decyzją sądu, który ogłosił upadłość likwidacyjną, a nie układową. Spółka ma siedem dni na złożenie odwołania. Czy jest szansa, aby decyzja została zmieniona? – Skoro proces doszedł już do takiego etapu, ciężko będzie tę sytuację odwrócić, chyba że pojawi się jeszcze jakiś poważny inwestor – mówi Lukasz Wachełko z DB Securities.

Na koniec marca zobowiązania długoterminowe spółki wynosiły 50,47 mln zł, a krótkoterminowe 91,22 mln zł. Jednym z większych wierzycieli firmy jest PKO BP. Spółka jest zadłużona w tym banku na 50 mln zł, a w BOŚ na ponad 10 mln zł.