Jeżeli nowa emisja dojdzie do skutku, wezmę w niej udział. Nie tylko ja będę obejmował akcje, ale grupa inwestorów. Nie mogę jeszcze zdradzić, jaki pakiet sam kupię, na pewno będzie on znaczący – twierdzi Marek Jutkiewicz, dawniej duży akcjonariusz Hoopa. Aktualnie ma 8,94 proc. akcji Mispolu i jest największym udziałowcem. Nie chce na razie zdradzić, czy pakiet, który kupi, spowoduje, że jego procentowy udział w kapitale się powiększy. Oprócz Jutkiewicza akcje Mispolu najprawdopodobniej obejmą inne osoby fizyczne, które już są w firmie obecne, ale żadna nie ma więcej niż 5 proc. kapitału. Walory zapewne kupi też Krzysztof Smolarczyk, który ma 5,9 proc. Mispolu i jest przewodniczącym rady nadzorczej.
[srodtytul]Współpraca z Tenczynkiem [/srodtytul]
Jutkiewicz jest także właścicielem Tenczynka, producenta soków, syropów i przetworów. Mispol i Tenczynek nie wykluczają współpracy. – Jest ona niezbędna, żebyśmy nawzajem się nie wypychali z rynku. Mispol ma Agrovitę, której oferta częściowo pokrywa się z ofertą Tenczynka. Musimy więc kooperować – twierdzi Jutkiewicz.
Nie chce odnosić się do informacji, że Tenczynek połączy się Mispolem. – Od strategii jest zarząd Mispolu. Myślę, że w ciągu kilku tygodni plany dla spółki będą gotowe. Wtedy porozmawiamy – dodaje. Jutkiewicz zapewnia, że Tenczynek, przejęty w zeszłym roku od syndyka masy upadłości, radzi sobie coraz lepiej. – Przekroczyliśmy już barierę 2 mln zł miesięcznych przychodów. Dla porównania, rok temu spółka sprzedawała miesięcznie produkty za 0,5 mln zł – mówi. Spółka na razie nie jest rentowna. Zdaniem Jutkiewicza, zyski pojawią się w przyszłym roku. Z kolei Mispol w I półroczu miał 131 mln zł przychodów i 6 mln zł straty.
[srodtytul]Inwestycje i akwizycje[/srodtytul]