Informuje, że spółka nie podjęła jeszcze decyzji, czy w razie pomyślnego ich zakończenia zleci produkcję podmiotowi zewnętrznemu, czy zainwestuje w linię produkcyjną. Przypomnijmy, że pracami nad technologią zajmuje się założona przez naukowców spółka Braster, w której DGA posiada obecnie 48 proc. udziałów.

W III kwartale grupa DGA miała 433 tys. zł zysku netto przy 14,2 mln zł przychodów. W podobnym okresie 2008 r., w którym DGA zanotowało 55 tys. zł straty netto, sprzedaż była o 61,1 proc. niższa. Zarząd przedsiębiorstwa wyjaśnia, że poprawa wyników to głównie zasługa zwiększenia przychodów w segmencie projektów europejskich oraz kontroli wydatków. Koszty sprzedaży obniżyły się w minionym kwartale w porównaniu z okresem lipiec–wrzesień 2008 r. o 21,9 proc. (do 260 tys. zł), a ogólnego zarządu spadły o 9,3 proc. (do 1,1 mln zł). Od początku roku grupa zarobiła na czysto 2,3 mln zł przy 30,6 mln zł przychodów.

Andrzej Głowacki szacuje, że w całym roku sprzedaż może przekroczyć 50 mln zł (w 2008 r. wyniosła 25,8 mln zł). W IV kwartale w przychodach uwzględniona zostanie bowiem znaczna część współfinansowanego ze środków unijnych projektu wsparcia dla pracowników przemysłu stoczniowego. Głowacki informuje, że do rozliczenia, do końca czerwca 2010 r., pozostało jeszcze 36 mln zł (wartość kontraktu to 48 mln zł).