– To efekt restrukturyzacji, którą przeprowadziliśmy w 2008 r., i decyzji dotyczącej oferty produktowej – wyjaśnia Robert Ogór, prezes Ambry. Poprawa wyników widoczna była już w I kwartale tego roku obrotowego. Skonsolidowany zysk operacyjny właściciela marki Cin & Cin wyniósł ok. 5,7 mln zł i był ponad 2,5 razy wyższy niż rok wcześniej. Grupa miała także niemal 1,35 mln zł zysku netto. W I kwartale roku 2008/2009 zanotowała około 1 mln zł straty. Ambra nie zakłada, że w ostatnim kwartale 2009 r. poprawi przychody.
Robert Ogór zaznacza, że zwiększanie sprzedaży nie jest najważniejszym celem firmy. Dlatego zrezygnowała z produktów o niskich marżach. Zdaniem prezesa Ambry w 2009 r. Polacy mogą kupić o około 5 proc. wina więcej niż w 2008 r. – Tempo, w jakim rośnie sprzedaż wina, nieco wyhamowało, ale nie widzimy oznak załamania na rynku – mówi Ogór. – W Polsce spożycie wina jest nadal niewielkie w porównaniu z innymi krajami Europy. Naturalne jest więc, że różnica ta będzie się stopniowo zmniejszać – dodaje.
Skutki kryzysu są bardziej widoczne w gastronomii. Od początku 2009 r. sprzedaż win zmniejszyła się tam o kilka procent. Należącej do Ambry sieci sklepów Centrum Wina udało się zwiększyć sprzedaż w tym kanale. Wzrost zawdzięcza przede wszystkim wprowadzaniu produktów do kolejnych lokali. Ambra podtrzymuje plany związane z przejęciem sieci sklepów winiarskich. Do finalizacji transakcji powinno dojść w pierwszej połowie 2010 r. Centrum Wina ma teraz 16 sklepów. W ciągu pięciu lat ma ich być około 40.