Ma on pełnić tę funkcję do końca marca. Do tego czasu ma zostać powołany nowy prezes.
- Zadecydowaliśmy o odwołaniu prezesa, głównie ze względu na tegorocznewyniki spółki, które będą mocno niezadowalające - tłumaczy Borgosz. Toprzede wszystkim skutek znacznego zmniejszenia zamówień ze strony polskiejarmii. W tym roku realizacja kontraktów dla wojska zapewni jedynie około 5mln zł przychodów, w porównaniu do około 30 mln zł w poprzednim roku. Firma w skali całego roku będzie na minimalnym plusie. - Nikogo niesatysfakcjonuje rentowność w okolicy 1 proc. Celem było stworzenieprzedsiębiorstwa, które nie będzie uzależnione od zamówień wojskowych -twierdzi Borgosz.
Jego zdaniem przed przyszłym prezesem postawione zostaną zadania dotyczącezbudowania nowych rynków zbytu i poszerzenie oferty. - Potrzebujemy dużejzmiany i ruchu do przodu - mówi szef rady nadzorczej.