Emperia Holding nie zwalnia tempa

W 2010 roku handlowa spółka może zainwestować nawet 150 milionów złotych. W planach jest zarówno rozwój organiczny, jak i przejęcia

Publikacja: 31.12.2009 07:07

Artur Kawa, prezes Emperii Holding

Artur Kawa, prezes Emperii Holding

Foto: GG Parkiet, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

Na 2010 rok większych rewolucji nie przewidujemy. Chcemy utrzymać szybkie tempo rozwoju. Planujemy inwestycje na poziomie 120–150 milionów złotych – zapowiada Artur Kawa, prezes Emperii Holding. Dodaje, że spółka ma pieniądze na inwestycje i nie zamierza emitować akcji.W planach jest dalszy rozwój już istniejących sieci, czyli sklepów Stokrotka (156 obiektów na koniec trzeciego kwartału), Groszek (1098) oraz Milea (91).

[srodtytul]Grupa się rozrośnie?[/srodtytul]

Zarząd podkreśla, że Emperia Holding nie zamierza przestać przejmować. – Prowadzimy rozmowy w tej sprawie. W grę wchodzą raczej podmioty małe i średnie, zarówno z sektora detalicznego, jak i dystrybucyjnego – zapowiada szef Emperii. Podkreśla jednak, że pierwszych wieści w sprawie przejęć nie należy się spodziewać w najbliższym miesiącu. – Rozmowy z żadnym z podmiotów nie są bardzo zaawansowane – mówi.

[srodtytul]W 2010 roku obroty sięgną 6 miliardów złotych[/srodtytul]

W 2009 roku sprzedaż grupy ma wynieść 5,6 mld zł. Czy uda się zrealizować te prognozy? – Spodziewam się, że tak – mówi prezes Kawa. Zaznacza jednak, że jeszcze nie ma pełnych danych ze spółek zależnych. – Jeśli chodzi o 2010 rok, sprzedaż grupy może wzrosnąć o 6–10 procent – ocenia.

Zarząd nie podaje szacunków dotyczących przewidywanego na 2010 rok zysku netto. – Można się spodziewać, że będzie wyższy niż w 2009 r. – mówi tylko Kawa.

Narastająco, po trzech kwartałach, Emperia ma 52,2 mln zł skonsolidowanego zysku netto. Jeśli spełnią się wcześniejsze założenia, że w czwartym kwartale grupa poprawi wynik z 2008 roku, to w całym 2009 roku może mieć ponad 71 mln zł czystego zarobku.

[srodtytul]Dużych zwolnieńjuż nie będzie[/srodtytul]

W 2009 roku w ramach porządkowania grupy spółka przeprowadziła spore redukcje etatów. Zwolnienia miały objąć ponad 300 osób. Dotyczyły dystrybucji, którą w grupie zajmuje się firma Tradis (zatrudniająca ponad 4 tys. pracowników).– Cały czas pracujemy nad poprawą efektywności działania i obniżaniem kosztów. Jednak dalsze zwolnienia nie są już planowane – twierdzi prezes Kawa.

Handel i konsumpcja
Akcje CCC tracą ponad 10 proc. po finalnych wynikach roku 2024/25
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Handel i konsumpcja
Analitycy: pierwszy kwartał bieżącego roku wyhamował CCC i LPP
Handel i konsumpcja
Mateusz Kolański: VRG odzyskała rytm w segmencie odzieżowym
Handel i konsumpcja
Dino rekordowo drogie. Wycena odkleiła się od fundamentów?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Handel i konsumpcja
Techniczny problem eObuwia
Handel i konsumpcja
LPP bliżej ugody z KNF