– Mamy na oku m.in. Ukrainę i Gruzję – mówi Sylwia Rybicka, kierująca firmą od początku tego roku. Dodaje, że najbardziej zaawansowane prace dotyczą tego ostatniego kraju. Podkreśla, że dzięki stworzeniu nowej bazy surowcowej, oferta Symbio powiększyłaby się o produkty mało dostępne w naszym kraju.
Notowana na NewConnect firma planuje też inne inwestycje (nie ujawnia szczegółów). Być może, aby je sfinansować, wyemituje akcje. – Rozważamy pozyskanie finansowania zarówno w formie kapitału, jak i długu. Nie wykluczamy nowej emisji – potwierdza Rybicka.
Tymczasem Symbio tnie koszty i poprawia wyniki. Narastająco, po trzech kwartałach 2009 r., spółka miała 15,3 mln zł przychodów. To o 24 proc. więcej niż rok wcześniej. Zysk operacyjny wyniósł 2 mln zł wobec 0,5 mln zł straty w analogicznym okresie 2008 r. Symbio zredukowało też zadłużenie. Zobowiązania krótkoterminowe spadły z 12 mln zł do 11 mln zł, a długoterminowe z 2 mln zł do 0,2 mln zł.