Dobre wyniki oraz cash flow na wysokim poziomie prawdopodobnie pozwolą wypłacić akcjonariuszom dywidendę – twierdzi Jan Kolański, szef i największy udziałowiec Jutrzenki.
Dywidenda może sięgnąć 25 proc. jednostkowego zysku spółki. Nie ujawniono, ile wyniósł. Poznamy go 1 marca. W ubiegłym roku na dywidendę przeznaczono nieco ponad 80 proc. zysku za 2008 rok (0,03 zł na akcję).
[srodtytul]Udana końcówka roku[/srodtytul]
Spodziewany skonsolidowany zysk netto Jutrzenki w 2009 roku to 32,8–35,5 mln zł, przy obrotach wynoszących 563–597,8 mln zł. Rok wcześniej grupa miała 535,9 mln zł przychodów oraz ponad 34 mln zł straty. Po wyeliminowaniu zdarzeń jednorazowych, związanych z przejęciem Helleny, zysk wyniósłby ok. 0,5 mln zł.
Z kolei w samym czwartym kwartale 2009 roku grupa wypracowała 10,1–10,5 mln zł zysku netto oraz 153,5–163 mln zł przychodów. Rok wcześniej miała 32,2 mln zł straty (po wyeliminowaniu zdarzeń jednorazowych zysk wyniósłby ok. 3 mln zł) oraz 160,3 mln zł obrotów.