Sprzedająca obuwie i preparaty do jego pielęgnacji firma otworzyła w 2009 r. osiem nowych sklepów. Prowadzi ich obecnie 38 w całym kraju. Sprzedaż w salonach firmowych wzrosła w 2009 r. o 60 proc. w porównaniu z poprzednim. Jeszcze w tym roku ma też na pełnych obrotach zacząć działać sklep internetowy. Prima Moda planuje w tym roku zwiększyć udział sprzedaży akcesoriów, butów męskich i artykułów do pielęgnacji obuwia w całkowitych obrotach.
Według władz spółki straty w ostatnich dwóch latach wynikały głównie z wysokiego kursu euro, nakładów na inwestycje i spowolnienia gospodarczego. Do tej pory piętą achillesową Prima Mody była rentowność. Podczas gdy prognozy dotyczące przychodów znalazły pokrycie w rzeczywistości, z ponad 5 mln zł zysku operacyjnego planowanego na koniec 2009 r. zrobiło się 2 mln starty.
By to zmienić, zarząd zdecydował się na restrukturyzację zatrudnienia i zlecenie części prac związanych głównie z transportem i magazynowaniem firmom zewnętrznym. Trudna sytuacja na rynkach finansowych miała też pozytywny wpływ na działalność firmy. Udało się jej renegocjować większość umów z dostawcami zagranicznymi.
Według szacunków zarządu w ten sposób zaoszczędzono do kilkunastu procent kosztów i zwiększono o 6,5 pkt proc. osiągane marże. Wyniki ostatniego kwartału 2009 r. napawają optymizmem, to jednak zwyczajowo najlepszy okres w branży obuwniczej. Kurs akcji Prima Mody spadł wczoraj o 0,25 proc. i wyniósł na koniec sesji 4,0 zł.