– Inwestycja idzie zgodnie z planem. Powinna się zakończyć do końca lipca. Dzięki niej nasze moce produkcyjne wzrosną o około 20 proc. – zapowiada Dariusz Orłowski, szef Wawelu. Zaznacza, że nie od razu będzie to miało przełożenie na duży wzrost sprzedaży. – Najpierw musimy wykonać odpowiednie testy – wyjaśnia. W sumie w tym roku Wawel zainwestuje ponad 20 mln zł. W przyszłym roku wartość inwestycji będzie podobna.

Działalność spółki charakteryzuje się dużą sezonowością. Z reguły drugi kwartał jest zdecydowanie najsłabszy. Przed rokiem Wawel zarobił w tym okresie ponad 2,3 mln zł, przy przychodach wynoszących prawie 59 mln zł. Orłowski spodziewa się, że w tym roku będzie lepiej. – Przychody powinny być wyższe. Poza tym dokładnie kontrolujemy koszty, co ma pozytywny wpływ na wynik – mówi.

Akcjonariusze Wawelu zdecydowali o wypłacie 10 zł dywidendy na akcję. Dniem ustalenia prawa o dywidendy będzie 1 lipca. Pieniądze zostaną wypłacone dwa tygodnie później.