O około 20 proc. ma w najbliższych kwartałach rosnąć sprzedaż kluczowych produktów Bakallandu. Zarząd podkreśla, że wzrostowi przychodów nie będzie towarzyszył spadek marż. Najważniejszą kategorią w całej sprzedaży grupy są bakalie. To się nie zmieni. Jednak w kolejnych kwartałach coraz ważniejszą rolę będzie odgrywać segment owoców miękkich. Działa w nim spółka zależna, Bio-Concept Gardenia.
Teraz owoce stanowią ok. 5-7 proc. w skonsolidowanej sprzedaży Bakallandu. Za dwa, trzy lata ten udział może wzrosnąć do około 20 proc. Będzie to wynikało m.in. z budowy nowego zakładu pod Przemyślem. Spodziewana wartość inwestycji to około 20 mln zł. Bakalland liczy na 50-proc. dofinansowanie ze środków unijnych.
– Złożyliśmy już komplet dokumentów do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Prawdopodobnie w październiku podpiszemy umowę. Budowa zakładu ruszyłaby wiosną i potrwała około roku – zapowiedział na dzisiejszej konferencji prasowej Artur Ungier, wiceprezes Bakallandu.
Rok obrotowy 2009/2010, zakończony 30 czerwca, Bio-Concept Gardenia zakończyła na lekkim minusie.
– W tym roku przyniesie zyski. W lipcu i sierpniu biznes przerósł nasze oczekiwania – powiedział Marian Owerko, prezes giełdowej spółki.