– Podpisaliśmy umowę na dofinansowanie inwestycji w wysokości ponad 10 mln zł. To 50 proc. wartości całego przedsięwzięcia – mówi Marian Owerko, szef Bakallandu.
Budowa ma potrwać od 8 do 12 miesięcy. – Chcemy skoncentrować nasz biznes ekologiczny w jednym miejscu i stąd decyzja o inwestycji – mówi prezes. BioConcept-Gardenia działa na rynku tzw. owoców miękkich (np. maliny, truskawki). Skupuje je od rolników, przechowuje i odsprzedaje producentom żywności.
Grupa chce się umocnić w tym segmencie ze względu na jego perspektywy. – Wartość rynku owoców miękkich w Polsce wynosi ok. 7 mld zł. Rośnie o ok. 10 proc. rocznie – mówi Owerko. Owoce stanowią 5–7 proc. sprzedaży Bakallandu. Za dwa, trzy lata ten udział ma wzrosnąć do 20 proc.
Bakalland ma za sobą udany II kwartał roku obrotowego 2010/2011 (kończy się 30 czerwca). – Był on bardzo dobry pod względem przychodów. O wyniku nie możemy nic powiedzieć, bo ważny był grudzień, a jeszcze nie ma go podsumowanego – mówi Owerko. W całym 2010/2011 grupa chciałaby zwiększyć obroty o ok. 20 proc. (z 194,5 mln zł) i utrzymać rentowność na poziomie z ubiegłego roku (ok. 4,8 proc.).