Rybna spółka zarobiła zaledwie 1,2 mln zł wobec prawie 4 mln zł w 2009 roku. Znacząco spadł też zysk z działalności operacyjnej, do 689 tys. zł. W 2009 roku był na poziomie blisko 4,6 mln zł.

Nieznacznie wzrosły natomiast przychody spółki – o ok. 5 proc., do 120 mln zł.

- To był znacznie gorszy rok niż oczekiwaliśmy. Najtrudniejsza była końcówka trzeciego kwartału i czwarty kwartał ubiegłego roku. Wtedy w górę poszły ceny komponentów, które wykorzystujemy w konserwach, zwłaszcza oleju i warzyw. Przykładowo za olej płaciliśmy w lutym 2,65 zł, a pod koniec roku już ponad 4 zł. Rocznie zużywamy go ok. 2 mln litrów, więc te podwyżki nas dobiły – tłumaczy „Parkietowi” Kazimierz Kustra, prezes Seko.

Zaznacza, że spółka w tym roku nie wypłaci dywidendy, a wypracowany zysk przeznaczy w całości na rozwój.