Taka sytuacja utrzymała się aż do zamknięcia sesji.
STI Group powstało pod koniec 2010 r. na bazie aktywów (zorganizowanej części przedsiębiorstwa), które zostały wydzielone z STI Group sp. z o.o. Podmiot prowadzi kilka portali o tematyce sportowej. Świadczy również usługi poligraficzne i reklamowe. Po I kwartale spółka miała 9,4 tys. zł przychodów i 1,21 mln zł straty netto. Firma nie przedstawiła prognoz na cały rok. Na koniec kwartału jej zasoby pieniężne wynosiły nieco ponad 50 tys. zł.
STI Group należy do dwóch osób fizycznych – założycieli zasiadających w zarządzie. Należy do nich 97,33 proc. akcji. Łącznie kapitał spółki dzieli się na 15 mln papierów serii A i B. 300 tys. walorów serii B należy do rodziców założycieli. W wolnym obrocie jest zaledwie 100 tys. akcji. Firma przed debiutem nie przeprowadzała oferty prywatnej.
Free-float wkrótce może się zwiększyć, bo główni akcjonariusze deklarują, że zamierzają zbyć 2 mln akcji. Tłumaczą to chęcią poprawienia płynności. Równocześnie spółka planuje podwyższenie kapitału. Chce wyemitować 1 mln akcji serii D, za które mogłaby pozyskać 2?mln zł. Pieniądze wyda na rozwój.