W przyszłym roku chcielibyśmy wypłacić akcjonariuszom 10 groszy na akcję z tegorocznego zysku – mówi Wiesław Wojas, prezes nowotarskiej spółki i jej dominujący akcjonariusz (ma blisko 79 proc. kapitału).
To oznacza, że spółka przeznaczy na ten cel około 1,3 mln zł. Według prognozy zarządu w tym roku przedsiębiorstwo powinno uzyskać 5,5 mln zł zysku netto, przy 149,5 mln zł przychodów. Prezes Wojas zapewnia, że plany zostaną zrealizowane. – Sprzedaż w październiku jest nawet nieco powyżej planów – podkreśla.
– W kolejnym roku chcielibyśmy zwiększyć dywidendę do 20 groszy na akcję – dodaje prezes. Uważa, że przedsiębiorstwo może już dzielić się osiąganymi zyskami z akcjonariuszami, bo w najbliższych dwóch latach nie są planowane?większe inwestycje. Spółka?zakończyła już rozbudowę?zakładu i montaż nowej linii?technologicznej. Rozwój sieci handlowej będzie natomiast finansowany z bieżącej działalności, a koszty związane z otwieraniem nowych salonów, zdaniem Wojasa, nie będą większe od naliczanej amortyzacji.
Szef giełdowej spółki przyznaje, że przedsiębiorstwo może również rozwijać się przez akwizycje. Jeśli miałoby dojść do przejęć, wówczas zarząd firmy będzie chciał pozyskać pieniądze na ich sfinansowanie ze sprzedaży akcji w ramach zatwierdzonego kapitału docelowego. Na razie Wojas nie ma jednak żadnej spółki na celowniku.