Inwestorzy odwrócili się od Bomi

Wczoraj rano nic nie wskazywało, że inwestorzy będą wyprzedawać akcje Bomi. Na otwarciu sesji zdrożały one o 3 proc. Potem było już tylko gorzej.

Na koniec dnia kurs wyniósł 2,58 zł, spadając o 7,5 proc. Wartość obrotu przekroczyła 1,9 mln zł. Co mogło zaniepokoić inwestorów? Być może informacja o rezygnacji Krzysztofa Pietkuna z zasiadania w nadzorze spółki. Był z nią związany od lat. Nie podał powodów rezygnacji. Tymczasem rynek czeka na NWZA zwołane na 22?marca.

Okaże się wtedy, czy akcjonariusze poprą wizję restrukturyzacji forsowaną przez nowego prezesa Witolda Jesionowskiego. Jego zdaniem bez drastycznej restrukturyzacji Bomi zatonie. Być może podczas NWZA ujawni się też największy akcjonariusz Bomi firma Marteria. Nasze źródła twierdzą, że jest powiązana z Maciejem Zientarą. Ten zaprzecza.