Wczoraj akcje Bomi zdrożały o ponad 47 proc. Dziś rozpoczęły sesję od 4-proc. wzrostu. Jednak szybko strona sprzedająca przejęła inicjatywę. Przed godz. 11 akcje Bomi są wyceniane na 0,44 zł (-12 proc.). Wyprzedaży towarzyszy duży obrót. Właściciela zmieniło już ponad 4 mln walorów.
Wczoraj Bomi podało, że sąd zatwierdził upadłość z możliwością zawarcia układu. Wiadomo już, że propozycje układowe ulegną jeszcze zmianie. Spora część nieruchomości Bomi może zostać objętych likwidacją, by spłacić wierzycieli. Chodzi tu przede wszystkim o banki. Wierzytelności spółki sięgają 220 mln zł.
Sąd postanowił również o utrzymaniu zarządu własnego spółki i wyznaczył komisarza oraz nadzorcę sądowego.
- Decyzja, którą otrzymaliśmy, stwarza możliwość kontynuowania przez spółkę działalności, dokończenie planu restrukturyzacji i zachowanie miejsc pracy na terenie całego kraju – mówi Witold Jesionowski, prezes Bomi.