Grupa finansowa przed trzema laty przejęła upadającą spółkę handlującą końcówkami serii obuwia i odzieży sportowej znanych światowych marek w sklepach Vabbi. Na początku tego roku doprowadziła do zawarcia układu z wierzycielami.

– Naszym zdaniem na krajowym rynku jest wciąż miejsce na uruchomienie około 100 nowych placówek tej sieci (teraz jest ponad 50 – red.). Uwzględniając konieczność spłacania wierzycieli, spółka nie jest w stanie sfinansować takiego rozwoju z bieżącej działalności – tłumaczy Maj. Rozmowy są prowadzone z inwestorami branżowymi i finansowymi. W grę wchodzi sprzedaż wszystkich udziałów, a także podwyższenie kapitału Semaksu i skierowanie oferty do wybranego podmiotu. Nie jest jednak podawana oczekiwana wartość transakcji.

Semax osiągnął w I półroczu ponad 21 mln zł przychodów, ponosząc niewielką stratę operacyjną (bez uwzględnienia zysku wynikającego z zatwierdzenia układu). Spółka ma 25 mln zł długu wynikającego z zatwierdzonego układu. Spłata rozłożona jest na pięć lat.