To kolejny słaby miesiąc Solara. W listopadzie, październiku i wrześniu sprzedaż spadła odpowiednio o 36 proc., 11 proc. i 41 proc. Dynamika grudniowych wyników była najgorsza w całym 2012 roku i wyniosła - 58,9 proc. r./r. na poziomie grupy, a dynamika sprzedaży realizowana w salonach własnych wyniosła -38,4 proc. r./r.

- W ogólnym rozrachunku w całym 2012 r. Solar Company wypracował 144,1 mln zł przychodów (- 24,5 proc. r./r.), wśród których 113,9 mln zł (-18,5 proc. r./r.) wygenerowały salony własne wraz z outletami. Wyniki sprzedaż należy uznać za mocno niesatysfakcjonujące, dlatego całą informacja uznajemy za niekorzystną - napisał w komentarzu porannym Marcin Stebakow, analityk DM BPS.

Pierwsze półrocze firma zamknęła zyskiem netto i obrotami gorszymi niż w 2011 r. odpowiednio o 30 proc. i 14,1 proc. W październiku Solar odwołał prognozę wypracowania w tym roku 58 mln zł zysku netto i 201 mln zł przychodów. Oznaczałoby to wzrost wobec 2011 r. odpowiednio o 12 proc. i 6 proc.

Po słabych danych za wrzesień na początku października zarząd zdecydował o odwołaniu prognozy. W połowie listopada fundusze reprezentujące łącznie 20,8 proc. kapitału Solara zażądały zwołania NWZ. Chcą zbadania przez niezależnego rewidenta wyników Solara od 2011 r. i wprowadzenia do rady nadzorczej spółki swojego przedstawiciela.

Po przerwanym NWZ w grudniu, na początku stycznia wznowiono obrady. Akcjonariusze większościowi nie zgodzili się na wprowadzenie przedstawiciela funduszy do rady nadzorczej. Na biegłego rewidenta wprawdzie się zgodzili, ale tylko wskazanego przez siebie. Fundusze chciały skorzystać z usług firmy Ernrst&Young, ale zarząd Solara uznał ją za zbyt drogą.