Wczoraj za walory CCC płacono 97,5 zł (historyczny szczyt), a za LPP 7362 zł (blisko rekordu). Z powodu mniejszego potencjału do wzrostu kursu CCC analitycy DM IDMSA nadal zalecają trzymanie tych papierów. Dla LPP podwyższyli rekomendację z „trzymaj" do „kupuj".

W tym roku CCC miało najsłabszy w historii I kwartał, który zakończył się z 40 mln zł straty. Według DM IDMSA spółka zdołała ją w II kwartale odrobić dzięki osiągnięciu 75 mln zł zysku netto (rok temu w II kwartale zarobiła 42,8 mln zł, a w I półroczu 45,5 mln zł).

W minionym kwartale firma zwiększyła obroty o 28 proc., do 418 mln zł, głównie dzięki bardzo dobrej sprzedaży w kwietniu i czerwcu (wzrost o ponad 30 proc.), co było po części efektem przesunięcia popytu z I kwartału. Ale do zwiększenia sprzedaży przyczynił się też wzrost powierzchni handlowej (w II kwartale o 7 tys. mkw., czyli o 18 proc. rok do roku). Według prognoz analityków w tym roku CCC ma zanotować 1,6 mld zł przychodów i 160 mln zł zysku.

Z kolei LPP w II kwartale mogło zwiększyć zysk netto o 54 proc., do 119 mln zł. Przychody w tym okresie wzrosły o 30 proc., do 985 mln zł. Podobnie jak w przypadku CCC to efekt przesunięcia popytu i zwiększenia powierzchni handlowej. Na koniec czerwca LPP miało prawie 500 tys. mkw., czyli o 30 proc. więcej niż rok temu. W całym roku LPP może wypracować 3,9 mld zł obrotów i 425 mln zł zysku netto.