Na stworzenie strategii, jak również na zwołanie WZA, zarząd wyznaczył sobie czas do końca października. Niewykluczone, że w związku z pojawieniem się w spółce nowych akcjonariuszy strategia dla Mewy będzie obejmować nowe obszary działalności – mówi Mariusz Łazowski, prokurent Mewy.
Czym może się zajmować nowa Mewa? – Sam szukam odpowiedzi na to pytanie. Pozostali akcjonariusze również, bo po wahaniu kursu widać, że mają wątpliwości. Nie widzę dla Mewy innej przyszłości, jak rozpoczęcie nowej działalności – mówi Józef Kiszka, akcjonariusz i były prezes Mewy.
Wczoraj kurs Mewy najpierw rósł o 20 proc., ale później zwyżki wyhamowały i ostatecznie wyniósł 0,2 zł, tyle ile na zamknięciu w środę. Uwagę zwracają wzmożone obroty – właścicieli zmieniły papiery stanowiące 5,5 proc. kapitału.
– Na razie plany spółki nie są rynkowi znane. Zastanawiam się, jak została skonstruowana niedawna transakcja związana z emisją akcji. Co nowi akcjonariusze wniosą w zamian za akcje? Jak będzie wyceniony wniesiony do spółki aport? Czy Mewa otrzyma odsetki za objęte od nowych akcjonariuszy obligacje? Jest dużo wątpliwości i niejasności, które trudno interpretować pozytywnie – dodaje Kiszka.
W ubiegłym tygodniu spółka informowała, że sprzedała 58 mln akcji po 1,04 zł za sztukę. Papiery stanowiące 67 proc. w podwyższonym kapitale objęły dwie spółki cypryjskie. Z kolei Mewa kupiła od nich obligacje za 61,2 mln zł.