W grudniu CCC osiągnęło 228,8 mln zł obrotów, czyli o 42 proc. więcej niż rok temu. W tym przychody ze sprzedaży detalicznej wyniosły 222,4 mln zł, co oznacza wzrost o 38,4 proc. To solidny wzrost, biorąc pod uwagę blisko 30-proc. tempo zwiększenia powierzchni handlowej. Jednak lider polskiego rynku obuwniczego nie podaje osiągniętej marży brutto, więc trudno stwierdzić czy skok obrotów jest zasługą obniżania cen i promocji kosztem niższej rentowności. CCC na koniec września zaraportowało znacznie większe niż rok temu zapasy, ale zarząd zapewniał, że nie będzie na siłę ich spieniężał, aby nie obniżać marży. Inwestorzy zastanawiają się więc, czy spółce uda się osiągnąć w całym roku zapowiadane 190-200 mln zł zysku netto. Dobra sprzedaż w grudniu oznacza także mniejsze obawy o wielkość zapasów CCC.

Rynkowi spodobały się informacje o grudniowej sprzedaży. Akcje CCC drożeją rano o 3,79 proc., do 137 zł.

W całym roku firma Dariusza Miłka wypracowała 2,01 mld zł przychodów, czyli o 22,4 proc. więcej niż rok temu. Przychody ze sprzedaży detalicznej sięgnęły 1,93 mld zł, co oznacza wzrost o 23,3 proc. Firmie z Polkowic udało się zatem osiągnąć zapowiadane na 2014 r. ponad 2 mld zł obrotów, chociaż symbolicznie (na początku 2014 r. zarząd planował ok. 2,3 mld zł).