Gino Rossi we wrześniu wypracowało 23,9 mln zł skonsolidowanych przychodów, czyli o 5 proc. więcej niż rok temu. W tym obuwnicze Gino Rossi zwiększyło sprzedaż o 5 proc., do 15 mln zł (o tyle samo w części hurtowej jak i detalicznej). W identycznym tempie wzrosły obroty odzieżowego Simple, do 8,9 mln zł.
To całkiem niezłe rezultaty biorąc pod uwagę słabszy niż oczekiwany wrzesień w innych firmach branży. CCC zanotowało tylko 11-proc. wzrost (przy ok. 20 proc. wzroście powierzchni), a LPP nawet spadek sprzedaży o 3 proc. (przy 16-proc. wzroście powierzchni). Wrześniowe tempo wzrostu przychodów Gino Rossi jest nieco wolniejsze niż narastająco od początku roku. Od stycznia do końca września grupa zwiększyła sprzedaż o 7 proc., do 189,8 mln zł, w tym segment obuwniczy o 6 proc., do 117,8 mln zł, zaś odzieżowy o 10 proc., do 71,9 mln zł.
Jak zwykle co trzy miesiące Gino Rossi opublikowało też kwartalne marże brutto. Segment obuwniczy miał w III kwartale 38,5 proc. marży brutto na sprzedaży (łącznie detalicznej i hurtowej), czyli równo o 1 pkt proc. mniej niż rok temu. Erozja rentowności widoczna jest też w biznesie odzieżowym, gdzie marża brutto spadła o 1,2 pkt proc., do 54,9 proc. (marże w Simple liczone są bez sprzedaży materiałów do produkcji poddostawcom).
Przy niewielkich obrotach akcje Gino Rossi zwyżkują po południu o 1,44 proc., do 2,82 zł.