– Nie wykluczałbym tego, że to początek korekty. Potrzeba dużo fantazji, aby uzasadnić wyceny tych spółek – mówi Adrian Kowollik, analityk East Value Research.

Walory Selvity, pracującej nad nowymi lekami, głównie w obszarze onkologii, taniały nawet o ponad 13 proc., do 53 zł. Inwestorom nie spodobała się informacja, że prezes Paweł Przewięźlikowski, razem z ósemką akcjonariuszy zasiadających w zarządzie i radzie nadzorczej, chce w procesie przyspieszonej budowy księgi popytu (ABB) sprzedać łącznie nie więcej niż 826 898 akcji spółki, dających 4,73 proc. głosów na walnym zgromadzeniu. W ostatnich kwartałach walory Selvity cieszyły się dużym wzięciem. Licząc od początku roku, poszybowały w górę o 100 proc. Decyzja insiderów dotycząca spieniężenia części akcji nie powinna zatem dziwić.

Nawet o 12,5 proc., do 89,2 zł, taniały akcje Mabionu, który pracuje nad lekiem biopodobnym do leku MabThera wykorzystywanego w leczeniu chłoniaków, białaczek i reumatoidalnego zapalenia stawów. Tak dużą przecenę można tłumaczyć reakcją na publikację wyników finansowych za 2016 r. We wtorek Mabion podał, że w ubiegłym roku miał 55,8 mln zł straty netto przy braku przychodów ze sprzedaży. Tak duża strata to w znacznej mierze pokłosie zmian polityki rachunkowości i przejścia na Międzynarodowe Standardy Sprawozdawczości Finansowej.

O niemal 11 proc., do 28,67 zł, taniały również walory Celon Pharmy, producenta leków generycznych. W ostatniej rekomendacji analitycy DM BOŚ wycenili akcje spółki na 25 zł i zmienili zalecenie na „trzymaj" z „kupuj". W środę po południu akcje Celon Pharmy kosztowały 31,8 zł.