Pozytywne nastawienie inwestorów do Orbisu w dużej mierze ma związek z oczekiwaniami poprawy tegorocznych wyników finansowych.
– Perspektywy dalszego rozwoju Orbisu w 2018 r. oceniam jako bardzo dobre. Spółka powinna poprawiać swoje wskaźniki efektywności (zwłaszcza średnią cenę za pokój, w mniejszym stopniu obłożenie hoteli) tak długo, jak polepsza się sytuacja konsumenta i ogólna kondycja gospodarki. Na tej podstawie można zakładać, że wyniki firmy dalej będą się poprawiać – uważa Grzegorz Balcerski, analityk DM BZ WBK.
Jednocześnie zwraca uwagę, że 75 mln euro ze sprzedaży dużego hotelu w Budapeszcie w 2017 r. poprawiło sytuację gotówkową spółki. – To pozwala na snucie dalszych planów dotyczących rozwoju Orbisu, poprawy standardu obiektów, ich rozbudowy, potencjalnych przejęć innych hoteli lub sieci czy wchodzenie w nowe obszary biznesowe, jak np. ogłoszone już plany wejścia w segment aparthoteli – ocenia ekspert.
W podtrzymanie pozytywnej tendencji w wynikach wierzy też Maciej Bobrowski, szef analityków DM BDM. – Z obecnej perspektywy patrzymy optymistycznie na stronę przychodową spółki w 2018 roku. Liczymy na dalsze podwyżki cenników oraz utrzymanie wysokiego obłożenia, czemu sprzyja dobra sytuacja makroekonomiczna w Polsce i wzrost zamożności społeczeństwa – przekonuje. Z drugiej strony spodziewa się w 2018 roku większej presji na wzrost kosztów pracowniczych, co będzie wywierało negatywny wpływ na marże Orbisu. – Sądzimy, że dynamika płac w 2018 roku będzie odczuwalnie wyższa, niż to widzieliśmy w raportach za 2017 rok. Należy mieć też na uwadze kluczowe zmiany, jakie zachodzą w ramach struktury podmiotu dominującego, czyli Accoru, gdzie następuje proces wyodrębnienia aktywów. Nie należy wykluczać scenariusza, w którym docelowe zmiany w Accorze wywołają też pewien pozytywny impuls inwestycyjny dla samego Orbisu – uważa Bobrowski.