Po pierwsze z uwagi na niską bazę z zeszłego roku. Po drugie powinny być widoczne efekty renegocjacji warunków handlowych. – Trzecia kwestia pozytywnie wpływająca na wyniki to zakończenie przekształcania sklepów z sieci Eko w połowie roku – mówi Bogusz. Z drugiej strony Eurocash wciąż boryka się z presją podwyższonych kosztów w I połowie 2018 r., m.in. z uwagi na integrację sklepów Eko Holding.
Długoterminowo również analitycy Haitong Banku dostrzegają potencjał w transformacji Eurocashu z sieci hurtowej w detaliczną, ale w krótkim terminie oczekują, że korzyści z przemiany zostaną przesłonięte kosztami. Dodatkowo postępowanie antymonopolowe związane z przejęciem Mili trwa dłużej, niż pierwotnie zakładano, co może również odłożyć w czasie proces integracji tej sieci detalicznej. Za tydzień Eurocash zaprezentuje wyniki za I kw. W tym roku zakupy przed Świętami Wielkanocnymi były dokonywane w marcu.