Notowania akcji producenta wędlin Zakłady Mięsne Henryk Kania rosną szybko od rana, po tym, jak spółka poinformowała o spłacie obligacji serii D, co ma oznaczać realizację ostatniego etapu rekonstrukcji zewnętrznych źródeł finansowania spółki. Inwestorzy pozytywnie zareagowali na te wieści, od otwarcia giełdy do godziny 10.30 akcje wzrosły już o 11 proc. do 1,11 zł, potem jednak kurs zaczął spadać i w chwili publikowania artykułu wzrost wynosił jedynie 6 proc., za akcje płacono 1,06 zł. Dzisiejszy wzrost notowań jest odmianą po ostatnim roku, który dla kursu akcji spółki był dość trudny: stopa zwrotu wyniosła -45.64 proc., przed rokiem za akcje płacono blisko dwa złote, a pod koniec czerwca 2018 r. ich notowania spadły do 0,96 zł, czyli granicy spółek groszowych,
Wraz ze spłatą obligacji D, spółka spłaciła wszystkie zapadające w tym roku obligacje. – Spłata emisji obligacji serii D jest ostatnim etapem trwającego od początku roku procesu optymalizacji długu, w ramach którego spłaciliśmy wszystkie obligacje zapadające w tym roku. Nasza sytuacja finansowa jest na tyle korzystna, że pozwoliła nam spłacić część obligacji z wygenerowanego zysku operacyjnego – mówi Ewa Łuczyk, członek zarządu ZM Henryk Kania.
Jak informuje spółka, łączna wartość obligacji, które zapadały w 2018 r. wyniosła 120 mln zł, z czego 102 mln zł zostały spłacone ze środków pozyskanych w ramach emisji obligacji serii H oraz I, a 18 mln zł zostało spłaconych przez spółkę. Tym samym zakłady spłaciły wszystkie obligacje zapadające w 2018 r. Następna najbliższa serią obligacji – serii F zapada 24 czerwca 2019 r., kolejne serie H oraz I będą zapadały dopiero w marcu 2021 r.
Spłata oznacza też koniec procesu reorganizacji spółki w obszarze finansów oraz formalno-prawnej, po przejęciu w grudniu 2017 r. spółki „Staropolskie Specjały". Ta akwizycja pozwoli na zwiększenie mocy produkcyjnych, a więc i poszerzenie asortymentu, co może podwyższyć wyniki finansowe. – Przy obecnych mocach produkcyjnych spółka ma możliwość zwiększyć sprzedaż aż o ok. 30 proc. – mówi Łuczyk.
ZM Kania odnotowały w I kwartale 2018 r. 10,07 mln zł jednostkowego zysku netto w I kw. 2018 r. wobec 10,41 mln zł zysku rok wcześniej, podała spółka w raporcie. Zysk operacyjny wyniósł 22,19 mln zł wobec 18,24 mln zł zysku rok wcześniej. Spółka zanotowała jednak dużo niższe przychody ze sprzedaży: 268,73 mln zł w I kw. 2018 r. wobec 305,85 mln zł w analogicznym okresie 2017 r. W całym 2017 r. spółka odnotowała 1 415 mln zł przychodów, zysk netto wyniósł 53,7 mln zł.