CCC podało w piątek (nie było wówczas sesji na giełdzie), że otrzymało 23 mln zł z pakietu pomocowego, a w tym tygodniu akcjonariusze zagłosować mają nad emisją nowych akcji, z których firma chce pozyskać 400-500 mln zł.

Konrad Księżopolski, szef analityków w Haitong Banku, sądzi, że na dzisiejsze wzrosty składa się kilka innych elementów, które w sumie mogą budzić nadzieje na wyjście spółki z trudnej sytuacji, w której się znajduje.

– 23 mln zł już uzyskanej pomocy i oczekiwanie na więcej skoro tak szybko dostało pierwszy pakiet. Oczekiwanie na szybkie poluzowanie kwarantanny, otwarcie CCC on-line w Austrii i na Węgrzech, a może także spodziewane porozumienie z obligatariuszami oraz kredyt 250 mln zł od BGK – wylicza Konrad Księżopolski.

Dziś rano przedstawiciele rządu podtrzymali, że intencją jest, aby po 19 kwietnia stopniowo odmrażać życie gospodarcze w kraju.

Zarząd CCC podczas ostatniej wideokonferencji wskazywał, że do czasu zgromadzenia w sprawie emisji ma nadzieję na porozumienie z bankami w sprawie odsunięcia do 2021 r. spłat zobowiązań krótkoterminowych.