Od kilku tygodni dilerzy i przedstawiciele departamentów skarbu 12 banków rozmawiają o utworzeniu izby, która rozliczać ma transakcje na rynku pochodnych na waluty i stopy procentowe. Chodzi o tzw. swapy, powszechnie wykorzystywane m.in. w celu zabezpieczenia portfeli przed zmieniającymi się warunkami rynkowymi. Prace toczą się pod patronatem Związku Banków Polskich.
[srodtytul]Na początek powstają założenia[/srodtytul]
Do opracowania koncepcji nowej izby (nazwanej roboczo Zintegrowanym System Zabezpieczeń) ZBP zaangażował osoby znane z rynku kapitałowego – byłą prezes Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych Elżbietę Pustołę, a także byłych szefów MTS-CeTO (obecnie BondSpot) – Janusza Czarzastego i Piotra Wiśniewskiego.
– Obecnie pracujemy nad założeniami, jak izba ma funkcjonować, i modelem wyceny ryzyka. Kolejnym etapem projektu jest opracowanie studium opłacalności. Izba będzie prawdopodobnie spółką prawa handlowego, z bankami jako akcjonariuszami – mówi „Parkietowi” Elżbieta Pustoła.
[srodtytul]Pojawi się szansa na mniejsze spready[/srodtytul]