Koniec lipca 2025 r. to historyczny szczyt na WIG-u oraz WIG–banki. Siła polskich banków to bardzo ciekawy temat, gdyż po wzroście o blisko 300 proc. od dołka z 2022 r. konsensus P/E na najbliższe 12 miesięcy jest na 8,6x, natomiast średnia od 2006 r. jest na 12,0x, co sygnalizuje, że mnożnik cena do zysku wciąż jest na umiarkowanym poziomie. Warto dodać, że zysk netto jest dość zmienną kategorią, natomiast bardziej stabilna kategoria to wartość kapitałów własnych i pod względem ceny do wartości księgowej banki są wyceniane na 1,6x, co jest wartością zbliżoną do 20-letniej średniej.
Rozpoczynający się we wtorek sezon publikacji wyników przez polskie banki (Bank Millennium) przybliży fundamentalne trendy, będzie okazją do weryfikacji kluczowych kwestii w aktualnym cyklu, w tym jaka jest wrażliwość marży odsetkowej netto na spadek stóp procentowych, czy istotnie zmienia się relacja kredytów do depozytów, w tym głównie jak postępuje sprzedaż nowych kredytów oraz czy podwyższone odpisy na walutowe kredyty hipoteczne to bardziej wzrost wynikający z bardzo dobrych wyników sektora i kończenie sagi znaczących rezerw na walutowe hipoteki, czy jednak materializowanie się ryzyka prawnego i przedłużająca się epopeja.
Nie bez znaczenia dla WIG–banki jest mocne zachowanie EuroStoxx Banks, który wyszedł na tegoroczne maksima. Przecieki prasowe o rychłym porozumieniu celnym pomiędzy USA a UE z bazową stawką celną na poziomie 15 proc. są pozytywnie oceniane przez inwestorów, czego pośrednim przykładem jest bardzo mocne zachowanie Nikkei225 i Toyoty po ogłoszeniu porozumienia pomiędzy USA a Japonią. Przybliżeniem globalnego nastawienia inwestorów jest zachowanie EUR/USD i powrót EUR powyżej 1,17, co sygnalizuje pozytywny sentyment do aktywów europejskich. Wg parytetu siły nabywczej EUR i USD europejska waluta mogłaby się umocnić do dolara amerykańskiego do 1,20-1,30. Wymowa wyników spółek, czy perspektywy wzrostu gospodarczego w Unii Europejskiej i USA będą istotnym wyznacznikiem wyceny aktywów.
Do czynników niepewności zaliczyłbym wzrost rentowności 10-30-letnich obligacji Japonii i USA, wraz ze wzrostem zmienności na obligacjach skarbowych oraz wkraczanie w statystycznie słabsze miesiące na rynku kapitałowym. Póki co banki mają bardzo mocne momentum, natomiast PGE i PKN Orlen pokazują symptomy realizacji zysków. Ciekawą kwestią będzie zachowanie dotychczasowych outsiderów, czyli LPP, JSW czy Grupy Azoty, co będzie istotne w ocenie zakładanego przeze mnie równoważenia portfeli inwestorów.