Towarzystwa emerytalne mogą wypłacić w tym roku dwukrotnie większe dywidendy niż w minionym. Jak wynika z naszych szacunków, do akcjonariuszy PTE może trafić ok. 600 mln zł z 715 mln zł zysku w 2012 r. Dla porównania z 2012 r. siedem towarzystw wypłaciło 288,4 mln zł – wynika z danych Komisji Nadzoru Finansowego i była to najniższa wypłacona kwota od 2004 r. Stanowiła także mniej niż 50 proc. zysku za 2011 r.
Dywidenda z ośmiu PTE
W tym roku prawdopodobnie osiem podmiotów podzieli się zyskiem z akcjonariuszami. Dwa – ING i Amplico – nie udzieliły nam informacji na temat wysokości planowanej dywidendy. Postanowiliśmy to jednak oszacować. Wzięliśmy pod uwagę wytyczne nadzoru w zakresie wypłacanych przez instytucje finansowe dywidend. W przypadku Amplico uwzględniamy kwotę, jaką spółka może wypłacić także z zysku za lata poprzednie. Zwłaszcza że choćby w 2012 r. nic nie wypłaciła. Nie byłby to jednak pierwszy taki przypadek. W poprzednich latach towarzystwa z opóźnieniem wypłacały już dywidendę, a w tym roku planuje to zrobić Generali PTE.
– Dywidenda została wypłacona z zysku 2012 r., jak i – uprzednio zatrzymanego w spółce – z lat poprzednich. Wysokość wypłaty uwzględniała rekomendacje KNF w zakresie polityki dywidendowej towarzystw emerytalnych, utrzymywania kapitałów i środków płynnych w odpowiedniej wysokości, które to rekomendacje spółka spełnia także po wypłaceniu dywidendy – zapewnia Piotr Pindel, członek zarządu Generali PTE. Jak podkreśla spółka, do tej pory wypłacone dywidendy nie przewyższyły kwot wpłaconych do towarzystwa jako kapitał.
Pierwszy raz dywidenda trafi do właściciela AXA PTE. Jak zapewnia Robert Garnczarek, prezes towarzystwa, kwota ta umożliwia zachowanie stosownych poziomów bezpieczeństwa z punktu widzenia systemu, oczekiwań regulatora oraz akcjonariuszy. Deklarują to zresztą wszystkie podmioty.
Wymogi nadzoru
– Zgodnie z wymogami KNF dotyczącymi płynnych środków finansowych na razie nie możemy wypłacić dywidendy za 2012 rok – mówi z kolei Marcin Hadyś, członek zarządu Aegon PTE.