Co lepsze aktywa

W sporcie jedną z bardziej prestiżowych nagród jest nagroda fair play. Złośliwi mówią, że jest to nagroda pocieszenia dla tego, który nie wygrał. I że ważne jest tylko zwycięstwo. Są jednak gracze, którzy wygrywają grając fair play.Na naszym rynku kapitałowym tytuł takiego rozgrywającego należy się Polsko-Amerykańskiemu Funduszowi Przedsiębiorczości oraz powiązanym z nim funduszom Polish Private Equity Fund I i Polish Private Equity Fund II. Gdyby na rynku więcej firm postępowało tak jak oni, opinie o giełdzie - a w ślad za nimi sytuacja na niej - byłyby dużo lepsze.Żadna z transakcji sprzedaży dokonywanych przez wymienione fundusze nie naruszała interesów akcjonariuszy mniejszościowych. Nie wykorzystywano również nigdy żadnych luk w prawie. Gdy akcje sprzedawane są inwestorowi strategicznemu, ten ogłasza później wezwanie do publicznej sprzedaży akcji przez pozostałych inwestorów. W wielu sytuacjach cena proponowana w wezwaniu przewyższa ceny rynkowe.Potwierdzeniem może być pozyskanie inwestora strategicznego przez Pierwszy Polsko-Amerykański Bank z Krakowa. Dwa lata temu (w listopadzie 1997 r.) władze PPAB poinformowały o podpisaniu umowy o współpracy z belgijskim Generale Bank. Uchwalono wówczas dwie emisje akcji. W trybie prawa poboru dla dotychczasowych akcjonariuszy po 14,7 zł za akcję oraz dla Generale Bank - po 16,3 zł. Po zarejestrowaniu podwyższenia kapitału akcyjnego udział Belgów w PPAB wynosił 10%.Na początku czerwca 1998 r. prezes krakowskiego banku poinformował, że do końca br. belgijski Generale Bank odkupi wszystkie akcje od PAFP i związanych z nim funduszy oraz będzie uczestniczył w podwyższeniach kapitału akcyjnego. A w lutym br. poinformowano, że fundusze odsprzedadzą kontrolny pakiet akcji (58,8%) na rzecz Generale Bank po ok. 40 zł za akcję. Zapowiedziano również, że bezpośrednio po transakcji zostanie ogłoszone wezwanie do sprzedaży pozostałych walorów po cenie nie niższej niż 90% ceny transakcji. Na giełdzie płacono wówczas za akcje 21-23 zł. Po opublikowaniu informacji cena wzrosła do 30 zł. Dwa tygodnie później fundusze sprzedały posiadane akcje po 40 zł. W październiku ogłoszono wezwanie do sprzedaży akcji po 40,1 zł.Warto również zwrócić uwagę na ogłoszone w mijającym tygodniu przez Polfę Kutno wezwanie do sprzedaży akcji. W spółce amerykańskie fundusze również mają znaczący pakiet walorów. WZA zadecydowało o przeznaczeniu sporej części zysku na umorzenie akcji. Stało się to bardzo popularnym rozwiązaniem. Inwestorów bardziej interesuje potencjalny wzrost kursu akcji niż dywidenda. W większości przypadków spółki skupują walory bezpośrednio na giełdzie.Tu z przejrzystością może być różnie. Świadczą o tym np. transakcje Vistuli. Na jednej sesji spółka kupiła ponad 5% akcji, BIG-BG i Bank Pekao sprzedały zaś część walorów. Później skupowanie przerwano i ceny spadły. Zdarzało się również, że spółki kupowały akcje w transakcjach pakietowych - akcje sprzedawali wówczas wybrani inwestorzy. W przypadku Polfy Kutno każdy ma zapewniony równy dostęp do informacji.

ARTUR SIERANT