BNP Paribas zaliczył udany kwartał. Zyski były rekordowo wysokie

Bank zarobił sporo więcej niż oczekiwali analitycy, liczba nowy pozwów frankowych spada, a obniżka stóp procentowych nie musi być dla BNP Paribas aż tak bolesna.

Publikacja: 14.05.2025 10:49

BNP Paribas zaliczył udany kwartał. Zyski były rekordowo wysokie

Foto: Adobestock

- Wysoki kwartalny zysk netto udało się uzyskać dzięki poprawie dochodów oraz niskim kosztom ryzyka kredytowego i prawnego CHF – przekonują władze BNP Paribas BP z prezesm Przemkiem Gdańskim na czele. – Zanotowaliśmy też solidny wzrost sprzedaży kredytów przedsiębiorstw i mieszkaniowych, co napawa nas pewnym optymizmem, choć niepewności inwestycyjna form wciąż jest ogromna – dodaje Gdański.

Ile zarobił BNP Paribas w I kwartale 2025 r.

Zysk netto grupy BNP Paribas Bank Polska w I kwartale 2025 roku wyniósł 741. To wyraźnie więcej od oczekiwań rynku, bo analitycy spodziewali się średnio ok. 610 mln zł. W porównaniu z sytuacją kwartał temu, zysk wzrósł o 46 proc., a z rok temu – o 26 proc.

Trudno podać jedną przyczynę dużo wyższego zysku od oczekiwań, to raczej efekt kilku drobniejszych pozycji. Przykładowo, wynik odsetkowy w BNP Paribas w I kw. br. wyniósł 1,49 mld zł. To mniej więcej tyle, ile oczekiwano (i o 3 proc. mniej niż kwartał wcześniej i o 7 proc. więcej niż rok wcześniej).

Wynik z opłat i prowizji wyniósł 327 mln zł i również był zgodny z oczekiwaniami rynku. Podobnie jak koszty działania, które wyniosły 976 mln zł. Koszty działania mocno wzrosły w ujęciu rocznym i kwartalnym, m.in. w ze względu na roczną składkę na BFG w wysokości 166,4 mln zł.

Saldo rezerw wyniosło 27 mln zł, podczas gdy rynek szacował 61 mln zł. Władze banku wyjaśniają, że mniejsze odpisy na ryzyko kredytowe to efekt „istotnych odzysków z ekspozycji klasyfikowanych w tzw. fazie 3.”.

Czytaj więcej

Kolejne niezłe zyski banków, większym wyzwaniem może być II kw.

Ile ugód i pozwów frankowych miał BNP Paribas

Rezerwy na ryzyko prawne związane z kredytami CHF wyniosły tylko 65 mln zł, podczas gdy konsensus rynkowy zakładał 82 mln zł. W IV kw. 2024 r. było to przykładowo 308 mln zł. -

– Koszty ryzyka prawnego była relatywnie niskie – przyznał Przemek Gdański. – To nie jest jeszcze koniec, ta smętna historia frankowa będzie nam jeszcze towarzyszyć – mówił prezes. Dodał, że z jednaj strony widać sygnały spadającej skali nowych pozwów frankowych), ale też wciąż duża jest niepewność. Nie wiadomo przykładowo jaki kształt będzie miała tzw. ustawa frankowa.

W I kwartale BNP Paribas BP otrzymał 417 nowych pozwów, podczas gdy w IV kwartale 2024 roku było ich 531, a rok wcześniej 839. Liczba zawartych indywidualnie ugód z kredytobiorcami w I kwartale wzrosła do 5995 z 5550 pod koniec 2024 roku.

Czytaj więcej

PKO BP konkurencja Erste niestraszna

Ile kredytów udzielił BNP Paribas 

Portfel kredytów ogółem wzrósł do 89,6 mld zł (o 1 proc. w ujęciu rocznym i oraz w ujęciu kwartalnym). Głównym motorem tego wzrostu były kredyty dla przedsiębiorstw, które zwiększyły się o 3,8 proc. w ujęciu kwartalnym. Ale bank zanotował też dalszy kwartalny wzrost sprzedaży kredytów dla klientów indywidualnych. Nowa sprzedaż kredytów hipotecznych wyniosła w I kwartale 0,6 mld zł (to ponad cztery razy więcej niż rok wcześniej), a kredytów gotówkowych - 1 mld zł (o 7 proc. więcej niż rok temu).

Prezes Gdański przyznał, że obniżki stóp procentowych w Polsce są dla banków wyzwaniem, ale BNP Paribas czuje się do tego dobrze przygotowany. Dodał, że po pojawieniu się Erste Group w Polsce (po zakończeniu transakcji przejęcia Santander Bank Polsk) nie oczekuje wielkich zmian na rynku. Ale ta transakcja, jego zdaniem, pokazuje, że polski rynek jest atrakcyjny i pojawiają się nam inwestorzy skłonni zapłacić dobrą cenę.    

Banki
BNP Paribas BP miał 741,45 mln zł zysku netto, 19% ROE w I kw. 2025 r.
Banki
PKO BP konkurencja Erste niestraszna
Banki
Wyniki PKO BP pozytywnie zaskoczyły rynek
Banki
PKO BP miał 2 469 mln zł zysku netto, 18,6% ROE w I kw. 2025 r.
Banki
Millennium czeka na wzrost popytu na kredyty hipoteczne
Banki
W Banku Millennium więcej ugód niż pozwów. Kiedy koniec sagi frankowej?