O 20,8% wzrosła EBITDA TP SA
O 20,8% wzrósł w 1999 r. zysk przed opodatkowaniem, amortyzacją i odsetkami (EBITDA) Telekomunikacji Polskiej - wynika z raportu kwartalnego spółki. W raporcie z lutego br. analitycy Nomury zalecili kupno akcji firmy, wyceniając je na 40,25 zł.Rok ubiegły Telekomunikacja zakończyła przychodami na poziomie 12 393,5 mln zł, co oznacza wzrost w porównaniu z 1998 r. o 22,4%. Zysk netto wyniósł 1 064,7 mln zł i był tylko nieznacznie wyższy niż rok wcześniej. Spowodowane było to głównie ponad 100-proc. wzrostem kosztów finansowych, których wartość osiągnęła niemal 2,18 mld zł. Zysk przed opodatkowaniem, odsetkami i amortyzacją wyniósł 5 253,8 mln zł i był wyższy w porównaniu z 1998 r. o 20,8%. Marża EBITDA osiągnęła 42,4%, co oznacza spadek o 0,5 pkt. proc. Na wskaźnik ten miały wpływ m.in. wyższe o 83,3% koszty ogólnego zarządu. W 1999 r. TP SA zmieniła zasady premiowania i wynagradzania swoich pracowników. W ramach środków przeznaczonych na wynagrodzenia utworzono fundusz na nagrodę roczną w wysokości 310,6 mln zł. Właśnie ta suma powiększyła ubiegłoroczne koszty zarządu.Przypomnijmy, iż Telekomunikacja Polska zakłada, że w roku bieżącym wskaźnik EBITDA ma osiągnąć 44,2%, co przy przychodach planowanych na 15 177 mln zł oznacza EBITDA w wysokości 6 708,2 mln zł. Podobną prognozę przedstawili w swym lutowym raporcie analitycy Nomury. Zakładają oni EBITDA w wysokości 6 486 mln zł w 2000 r. i 7 418 mln zł w 2001 r. Stosując metodę zdyskontowanych przepływów gotówkowych wycenili oni GDR-y TP SA na 9,7 dolara, podczas gdy w dniu wydania rekomendacji kosztowały one 7,625 dolara.Zdaniem analityków, ubiegłoroczne wyniki TP SA można uznać za dobre. - Widać zwłaszcza poprawę na poziomie zarządzania kosztami finansowymi i zabezpieczenia długu przed ryzykiem kursowym - powiedział PARKIETOWI Rafał Gębicki z Raiffeisen Capital & Investment Polska. Na koniec 1999 r. zobowiązania spółki wynosiły 13,3 mld zł, z czego większość była denominowana w dolarach i euro. Właśnie duże różnice kursowe ujemnie wpłynęły na zysk netto spółki w pierwszym półroczu 1999 r.Zdaniem Rafała Gębickiego, w najbliższym czasie najważniejsza dla TP SA będzie realizacja strategii zakładającej wzrost przychodów z usług charakteryzujących się wyższą marżą (telefonia komórkowa, internet, transmisja danych). Liberalizacja rynku usług telefonii stacjonarnej będzie bowiem powodować spadek zyskowności tego segmentu. - Przykładem może być rynek warszawski, z którego pochodzi ok. 40% przychodów z fixed lines TP SA. El-Net rozpoczyna już oferowanie usług, a w najbliższym czasie zostanie przyznana kolejna koncesja - uważa analityk RCI Polska. Podobnego zdania są również specjaliści z Nomury. Ich zdaniem, szybkie rebalansowanie taryf powinno umożliwić TP SA utrzymanie klientów biznesowych, którym mogą być następnie zaoferowane usługi o wyższej wartości dodanej.
GRZEGORZ DRÓŻDŻ