Spółka chce zmniejszyć zapasy oleju
Ze względu na wysoki popyt na rynku krajowym, PKN Orlen chce przejściowo zmniejszyć swoje zapasy oleju napędowego. Wczoraj w płockiej rafinerii uruchomiono tymczasem nowy kompleks instalacji produkcji paliw, który zwiększy ilość przerabianej w Płocku ropy do 13 mln ton rocznie.Choć tegoroczne wzrosty cen paliw w Polsce spowodują ograniczenie popytu, PKN Orlen zwrócił się do ministra gospodarki z prośbą o zwolnienie 50 tys. ton zapasów obowiązkowych oleju napędowego. Powód: ceny oleju na giełdach światowych ? ze względu na popyt ? są obecnie wysokie. W takiej sytuacji import staje się nieopłacalny.Zdaniem Wojciecha Włodarczyka z biura ds. Kontaktów z Inwestorami PKN Orlen, druga połowa roku jest w Polsce tradycyjnie okresem zwiększonego popytu na paliwa. W trzecim kwartale popyt rośnie ze względu na wakacje i żniwa, w czwartym wzrasta z kolei zapotrzebowanie na olej opałowy. Co więcej, podobne trendy występują nie tylko w Polsce. ? W okresach większego popytu racjonalne jest zmniejszanie zapasów, które można uzupełnić w czasie, gdy zapotrzebowanie spada. Taka operacja jest poza tym korzystna finansowo dla spółki ? powiedział W. Włodarczyk.W ramach przygotowań do członkostwa w Unii Europejskiej Polska zobowiązała się do utrzymywania zapasów obowiązkowych paliw wystarczających do zaspokojenia krajowego popytu przez 90 dni (chodzi zarówno o zapasy surowca, jak i gotowych paliw). PKN Orlen, na który przypada obowiązek utrzymywania największej części zapasów, dysponuje obecnie zapasami gotowych paliw, pozwalającymi na zaspokojenie popytu przez 2 tygodnie oraz zapasem ropy na 3 tygodnie.Możliwości przechowywania zapasów znacznie wzrosną jednak po zakończeniu adaptacji na zbiorniki paliwa podziemnych kawern w dawnych Inowrocławskich Kopalniach Soli, przejętych przez PKN Orlen. Docelowo w kawernach będzie można przechowywać 5 mln m3 paliw, z czego PKN Orlen potrzeba 2,8 mln m3. Resztę spółka będzie wynajmować innym podmiotom, które również będą zobowiązane do przechowywania paliw.Wczoraj w Płocku uruchomiono tzw. Kompleks Instalacji Produkcji Paliw, jedną z największych inwestycji spółki w ostatnich latach (łącznie zainwestowano 2 mld USD). Uruchomienie nowej instalacji pozwoli na zwiększenie przerobu ropy w płockiej rafinerii do 13 mln ton rocznie z nieco ponad 12 mln ton obecnie. Po zwiększeniu produkcji w Płocku zmniejszy się zapewne import paliw. Obecnie produkcja rodzimych rafinerii zaspokaja popyt krajowy jedynie w około 85%.Prezes PKN Orlen Andrzej Modrzejewski powiedział Reuterowi, że w styczniu prawdopodobnie spółka ujawni, czy weźmie udział w procesie konsolidacji firm sektora naftowego w Europie Środkowej
GRZEGORZ BRYCKI