Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zaostrzający się konflikt izraelsko-irański oraz włączenie się do niego USA, nie spowodowały gwałtownych wzrostów cen gazu ziemnego na europejskich rynkach. W poniedziałek rano na giełdzie TTF kosztował maksymalnie niespełna 42 euro za MWh (megawatogodzina). Dla porównania w piątek było to około 41 euro, a ostatnio droższy surowiec niż obecnie notowano na początku kwietnia. Jak z tego można wnioskować, uczestnicy rynku – przynajmniej na razie – nie obawiają się wprowadzenia w życie decyzji parlamentu Iranu, który zatwierdził w niedzielę zamknięcie cieśniny Ormuz, przez którą realizowanych jest 20 proc. globalnych dostaw LNG (skroplony gaz ziemny).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Od wtorku, 24 czerwca, przewidywane są dwucyfrowe podwyżki cen paliw w rafineriach. Ale na niektórych stacjach jeszcze można zatankować płacąc poniżej 6 zł za litr. Trzeba się jednak pospieszyć.
Jak można się było spodziewać po zbombardowaniu irańskich instalacji jądrowych przez Amerykanów ceny ropy wzrosły. Ale rynek wyraźnie czeka na reakcję Teheranu.
Analitycy przypuszczają, że KGHM będzie chciał przeznaczyć wiele miliardów złotych na rozbudowę już funkcjonujących w Polsce kopalń i budowę nowej. To pozwoli jedynie na utrzymanie produkcji na dotychczasowym poziomie.
Na rynek trafiło kolejne zawiadomienie o zakupie akcji Orlenu przez członków zarządu. Tymczasem kurs idzie w górę. Właśnie sforsował pułap 80 zł.
Minister Klimatu i Środowiska odmówił Jastrzębskiej Spółce Węglowej wszczęcia postępowania w sprawie wniosku o stwierdzenie nadpłaty i zwrot składki solidarnościowej. Firma chciała w ten sposób odzyskać 1,6 mld zł, które przy obecnej sytuacji finansowej pomogłyby spółce.
Ponad 2,7 mld zł otrzymają spółki rozwijające projekty wodorowe. Największe wsparcie otrzymają projekty Orlenu. Dotyczą m.in. produkcji zielonego wodoru.