Już w czwartek kolejne roszady personalne w PKN Orlen

Wkrótce kolejni członkowie zarządu PKN mogą podzielić los odwołanego w styczniu prezesa Igora Chalupca

Aktualizacja: 23.02.2017 10:20 Publikacja: 10.03.2007 09:09

Na rynku mówi się coraz głośniej, że tegoroczne zmiany personalne w zarządzie płockiego koncernu nie skończą się na styczniowej wymianie prezesa. Do kolejnych mogłoby dojść już za kilka dni: zbierająca się w najbliższy czwartek, 15 marca, rada nadzorcza Orlenu może odwołać jednego lub dwóch członków zarządu. - W programie posiedzenia znalazł się punkt dotyczący zmian w składzie zarządu - potwierdził w rozmowie z "Parkietem" Dawid Piekarz, rzecznik prasowy płockiego koncernu.

Odwołają lub/i powołają?

Po tym, jak 1,5 miesiaca temu rada odwołała z funkcji prezesa Igora Chalupca i powołała na to stanowisko dotychczasowego wiceprezesa Piotra Kownackiego, zarząd Orlenu składa się z siedmiu osób. Według statutu spółki może ich zaś być od pięciu do dziewięciu. W tej sytuacji punkt dotyczący zmian we władzach może oznaczać zarówno dokooptowanie do składu zarządu jednej lub dwóch nowych osób, odwołanie dotychczasowych członków lub zastąpienie któregoś z obecnych wiceprezesów kimś nowym.

Pod koniec lutego "Gazeta Prawna" napisała, że z pracą w Orlenie mają się niebawem rozstać dwaj wiceprezesi koncernu: Cezary Smorszczewski i Jan Maciejewicz. Obaj weszli do władz spółki, gdy kierował nią jeszcze prezes I. Chalupec.

Według krążących po rynku plotek, zbyt mocnej pozycji nie ma także Cezary Filipowicz, który w zarządzie Orlenu odpowiada za wydobycie i handel ropą. Pretekstem do pozbawienia go stanowiska może być - jak się mówi - brak spektakularnych sukcesów w pozyskaniu dostępu do złoż ropy, o które koncern zabiega już od ponad roku.

Trudniej byłoby zapewne znaleźć pretekst do odwołania dwóch wymienionych wcześniej wiceprezesów. C. Smorszczewskiego, który odpowiada za inwestycje kapitałowe, "broni" ubiegłoroczny zakup litewskiej rafinerii Możejki. O 20 proc. lepsze niż się spodziewano wyniki programu oszczędnościowego Optima (prawie 300 mln zł) w 2006 r. mogą z kolei przemawiać za pozostawieniem na stanowisku J. Maciejewicza, który zajmuje się zarządzaniem kosztami.

Same pozytywne cenzurki

P. Kownacki zapowiedział ostatnio, że kierowany przez niego koncern rozpocznie wdrażanie zupełnie nowego programu obniżania kosztów. Ma on polegać na kompleksowym optymalizowaniu marż (ich wysokość w poszczególnych segmentach biznesu ma być podporządkowana końcowej marży liczonej dla całej działalności łącznie). Według prezesa, nowy plan powinien dać kilkuprocentową obniżkę kosztów całego koncernu. Taka deklaracja może oznaczać, że nowy prezes Orlenu nie jest w pełni zadowolony z efektów pracy J. Maciejewicza.

Na razie P. Kownacki deklaruje, że żadnej z osób zasiadających w zarządzie nie wystawiłby dziś negatywnej cenzurki. Pytany niedawno o możliwe roszady personalne we władzach firmy uchylił się od jednoznacznej odpowiedzi. Stwierdził, że ponieważ ta sprawa jest domeną rady nadzorczej, a nie prezesa, woli nie zabierać na ten temat głosu.

W radzie ma większość MSP

Powszechnie wiadomo, że w przypadku Orlenu, którego rada nadzorcza jest zdominowana przez przedstawicieli Skarbu Państwa (aż siedmiu na dziewięciu członków), rozstrzygnięcia personalne nie zawsze oparte są na merytorycznych przesłankach. Dlatego też dotychczasowe medialne spekulacje i przecieki dotyczące mających nastapić zmian w zarządzie, bardzo często okazywały się chybione. I tym razem bardzo trudno jest przewidzieć, jaka może być decyzja rady.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy