Warszawskie indeksy relatywnie utrzymują się w wąskim przedziale wahań, odzwierciedlając wyczekiwanie na ważne dane makroekonomiczne oraz rozwój sytuacji geopolitycznej. W tym tygodniu inwestorzy będą uważnie śledzić publikację najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego dotyczących m.in. inflacji oraz PKB. Te kluczowe wskaźniki mogą wpłynąć na wycenę polskich spółek, szczególnie tych z sektora dóbr konsumpcyjnych i przemysłu.
W Europie dzień również przebiegł w spokojnym tonie. Główne indeksy, takie jak niemiecki DAX czy francuski CAC40, poruszały się w wąskich przedziałach, a inwestorzy czekają na ważne publikacje makroekonomiczne z USA, w tym raport inflacyjny, który może przesądzić o dalszym kierunku polityki Fed. Brytyjski indeks FTSE100 zyskał na wartości dzięki dobrym wynikom spółek z sektora ochrony zdrowia i konsumenckiego.
Na Wall Street inwestorzy zachowują dystans, a kontrakty terminowe na główne indeksy notują minimalne zmiany. Uwagę rynku przyciąga również sytuacja amerykańskich gigantów technologicznych – Nvidia i AMD znalazły się dziś pod presją po tym, jak zgodziły się na opodatkowanie części przychodów z Chin w wysokości 15%. Mimo to ogólny sentyment na rynku pozostaje pozytywny, a inwestorzy wypatrują potwierdzenia, że amerykańska inflacja dalej zmierza w kierunku celu Fed.
Największą uwagę przyciąga możliwość przełomu w konflikcie na Ukrainie. Zapowiadane rozmowy pokojowe między prezydentami Trumpem i Putinem wywołują na rynkach nadzieję na deeskalację napięć. Potencjalne zakończenie działań wojennych miałoby dalekosiężne konsekwencje dla rynków akcji. Przede wszystkim, poprawiłoby to klimat inwestycyjny w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, co może przełożyć się na wzrost zainteresowania inwestorów zagranicznych polskim rynkiem i spółkami o mocnych fundamentach. Dodatkowo, sektor zbrojeniowy, który obecnie mierzy się z presją i spadkami, może przejść proces zmian, a rządowe fundusze mogłyby zostać skierowane na inne dziedziny gospodarki, szczególnie na sektory cywilne i konsumpcyjne. Wreszcie, zakończenie konfliktu byłoby czynnikiem sprzyjającym stabilizacji makroekonomicznej, co z kolei może przełożyć się na poprawę wyników spółek i wzrost wartości indeksów.
Poniedziałek przyniósł umiarkowaną sesję bez większych rozstrzygnięć, jednak w powietrzu czuć napięcie przed kluczowymi wydarzeniami tygodnia. Jeśli nadzieje na postęp w rozmowach pokojowych się utrzymają, a dane inflacyjne z USA nie zaskoczą negatywnie, możliwe jest dalsze umocnienie nastrojów zarówno na GPW, jak i na rynkach globalnych.