Rada PKO BP jest już uzupełniona

Po niemal dwutygodniowej przerwie akcjonariuszom udało się uzupełnić skład rady nadzorczej. Teraz rada może zająć się wyborem prezesa

Walne zgromadzenie akcjonariuszy PKO BP uzupełniło skład rady nadzorczej. Do rady wszedł Maciej Czapiewski, prezes spółki M2 Audyt, zajmującej się m.in. badaniami sprawozdań finansowych.

Jego kandydaturę zgłosił Jacek Mazur, wicedyrektor departamentu prawnego PKO BP (jednocześnie mniejszościowy akcjonariusz banku).

Zdecydowało ministerstwo

O wyborze Czapiewskiego przesądziło to, że jego kandydaturę poparła w głosowaniu Urszula Pałaszek, która na walnym zgromadzeniu reprezentowała Skarb Państwa, posiadacza 51,5 proc. akcji największego polskiego banku.

Oprócz Czapiewskiego do rady zgłoszono Andrzeja Nartowskiego, prezesa fundacji Polski Instytut Dyrektorów (Nartowski został zaproponowany przez Commercial Union PTE), a także Pawła Wojciechowskiego, byłego ministra finansów i prezesa PTE Allianz (był kandydatem ING Nationale-Nederlanden PTE).

Niezależny ma być jeden

Zgodnie ze statutem PKO BP, jego rada nadzorcza może liczyć nawet jedenaście osób. O tym, że na wczorajszym walnym zgromadzeniu wybierano tylko jednego nowego członka rady, również przesądził Skarb Państwa. Minister skarbu Wojciech Jasiński jako "akcjonariusz uprzywilejowany" ustalił bowiem, że rada ma liczyć siedem osób (do chwili uzupełnienia była sześcioosobowa, Marek Głuchowski, jej przewodniczący został oddelegowany do zarządu na stanowisko p.o. prezesa).

Czas na prezesa

Zadaniem uzupełnionej rady nadzorczej będzie wybór nowego prezesa PKO BP. W środę rada zacznie rozmowy z osobami startującymi w konkursie na szefa zarządu. Nazwisko nowego prezesa powinno być znane na przełomie marca i kwietnia. Jak powiedział dziennikarzom Marek Głuchowski, w nowym konkursie startują m.in. osoby, które brały udział w poprzednim postępowaniu, jakie odbyło się w styczniu.

Rada PKO BP poszukuje nie tylko prezesa, ale także dwóch wiceprezesów. Według Głuchowskiego, zwycięzca konkursu na prezesa będzie miał wpływ na obsadę tych stanowisk.