Elektrim preferuje odkupienie akcji ZE PAK od Skarbu Państwa

Warszawa, 21.03.2007 (ISB) - Elektrim preferuje realizację prawa pierwokupu akcji Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (ZE PAK) od Skarbu Państwa i pozostanie w tej spółce, ale dopuszcza też inne możliwości, takie jak pojawienie się w zespole elektrowni drugiego inwestora lub też wyjście z ZE PAK za zwrotem nakładów, wynika z wypowiedzi prezesa Elektrimu Piotra Nurowskiego.

"Chcemy zrealizować aneksy i porozumienia wynikające z umowy prywatyzacyjnej i skorzystać z prawa pierwokupu akcji SP. Ten wariant preferujemy" - powiedział Nurowski dziennikarzom w środę.

Podkreślił, że jeśli znalazłby się partner strategiczny, który chciałby wejść do ZE PAK, to po uzgodnieniu z Ministerstwem Skarbu Państwa (MSP) byłby chętnie widziany przez spółkę.

Na pytanie, czy Elektrim rozważa wyjście z ZE PAK, Nurowski odpowiedział, że to też jest możliwe, jednak warunkiem byłoby odzyskanie poniesionych nakładów.

"Włożyliśmy tam dużo środków. Ostatnio była pożyczka 90 mln euro, aby spiąć finansowanie Pątnowa" - powiedział prezes.

Podkreślił, że obecnie ruch należy do MSP.

"Czekamy na jasne stanowisko resortu. Tymczasem dowiaduję się z zaskoczeniem, że kopalnie węgla brunatnego, które zaopatrują PAK, mogą zostać włączone do jednej z tworzonych grup energetycznych" - powiedział Nurowski.

Według niego, jest to nieracjonalne rozwiązanie, gdyż kopalnie te mogą jedynie zaopatrywać ZE PAK.

Nurowski powiedział, że deklaracje KGHM o zainteresowaniu ZE PAK z prośbą o due diligence Elektrim przekazał zarządowi PAK-u, a ten z kolei zwrócił się o zgodę do MSP.

"Elektrim uważa, że wyrazi zgodę na due diligence, jeśli nie sprzeciwi się temu Skarb Państwa" - powiedział prezes.

Nurowski powiedział też, że zainteresowanie PAK-iem oprócz KGHM wyrażały firmy zagraniczne, m.in. Vatenfall, RWE i CEZ, ale miało to miejsce kilka miesięcy temu.

"Ostatnio nową zainteresowaną firmą był tylko KGHM" - podkreślił.

Obecnie Elektrim dysponuje śladowym udziałem w kapitale PAK, natomiast główny akcjonariusz Elektrimu Zygmunt Solorz-Żak kontroluje pośrednio ok. 39% walorów zespołu elektrowni. Walory te dają kontrolę operacyjną nad grupą, choć Skarb Państwa posiada jeszcze 50% jej kapitału. (ISB)

maza/tom