Vistula & Wólczanka będzie mogła uruchomić program motywacyjny dla kluczowych pracowników spółki i grupy kapitałowej. Objętych jest nim łącznie kilkadziesiąt osób. Program obowiązuje w latach 2007-2009 i został podzielony na trzy etapy. W związku z nim giełdowa spółka warunkowo wyemitowała łącznie 394 tys. akcji serii E (5 proc. kapitału).
Wydawanie menedżerom warrantów subskrypcyjnych, uprawniających do objęcia akcji, jest uzależnione od giełdowego kursu akcji. Na ten rok ustalono, że średnia cena papierów, w kolejno po sobie następujących 90 dniach kalendarzowych, nie może być niższa niż 86 zł.
Od początku tego roku kurs Vistuli znajduje się powyżej wyznaczonego poziomu i systematycznie rośnie. Wczoraj notowania V&W wyniosły 123,8 zł. Dzięki temu wiadomo już na pewno, że pracownicy otrzymają pierwszą transzę ponad 131 tys. warrantów.
Zdaniem Rafała Bauera, prezesa V&W, warranty zostaną nieodpłatnie przekazane uprawnionym osobom prawdopodobnie jeszcze przed świętami. Na ich podstawie kadra kierownicza będzie mogła kupić akcje (jeden warrant upoważnia do objęcia jednej akcji serii E). Z tym że będzie to możliwe dopiero po 12 miesiącach od momentu przydziału warrantów.
Akcje będą sprzedawane po 70 zł. Przypomnijmy, że kiedy w ubiegłym roku akcjonariusze zatwierdzali program menedżerski, notowania firmy odzieżowej wynosiły około 80 zł. Wykonanie praw z warrantów może nastąpić nie później niż do końca 2012 r. Aby kolejne etapy programu były realizowane, w przyszłym roku średni kurs z 90 dni musi wynosić co najmniej 99 zł, a w 2009 - 114 zł. Oznacza to dynamikę wzrostu notowań w wysokości 15 proc.