Firma, jako jedna z nielicznych na warszawskiej giełdzie, od wielu lat przeznaczała na wypłatę dywidendy prawie cały zysk. W niektórych latach stopa dywidendy przekraczała wartość odsetek, jakie można było zarobić na lokacie terminowej.
We wtorek Dębica podała, że w tym roku na dywidendę przeznaczy tylko połowę zysku za ubiegły rok - 30,5 mln z 61 mln zł. Dywidenda na jedną akcję wyniesie 2,2 zł, czyli najmniej od 2001 r. Wówczas spółka podzieliła się z udziałowcami symboliczną kwotą 2,5 mln zł.
Inwestują coraz więcej
Decyzja o drastycznej obniżce dywidendy podyktowana jest zaplanowanymi inwestycjami - podaje spółka. "Ich celem będzie zwiększenie produkcji opon typu high performance (pozwalających na jazdę z wyższą prędkością - jest to produkt o nieco wyższych marżach - przyp. red.) do samochodów osobowych oraz opon do samochodów ciężarowych" - czytamy w komunikacie Dębicy. Na rozwój produkcji opon do samochodów osobowych w latach 2007-2010 firma chce wydać ponad 100 mln dolarów. Z kolei inwestycje w zwiększenie produkcji opon do ciężarówek mają kosztować w tym roku i w przyszłym 8,5 mln dolarów, czyli około 25 mln zł. Amerykański koncern Goodyear, główny udziałowiec polskiej firmy, postanowił zwiększyć inwestycje w Polsce ze względu na niskie koszty produkcji w zakładzie w Dębicy. Łącznie tegoroczne inwestycje spółki mają kosztować 139 mln zł (w 2006 r. wyniosły 98,8 mln zł, a amortyzacja - 41,1 mln zł.
Zmiana kursu?