Spółki detaliczne chwalą się bardzo dobrymi wynikami

Odzieżowe Monnari poprawiło obroty w marcu, w porównaniu z tymi sprzed roku, o 51 proc. Obuwnicze NG2 zanotowało wzrost sprzedaży aż o 83,2 proc.

Aktualizacja: 22.02.2017 11:43 Publikacja: 11.04.2007 07:42

Giełdowe spółki handlujące odzieżą i obuwiem w sieci sklepów detalicznych mają powody do zadowolenia. W pierwszych trzech miesiącach tego roku, a w szczególności w marcu, w większości wykazują wysoką dynamikę obrotów, w porównaniu z zeszłym rokiem.

- Widzimy, że nasi klienci są coraz bogatsi. Częściej kupują droższe buty oraz po kilka par naraz - mówi Mariusz Gnych, wiceprezes NG2.

Ważna zeszłoroczna baza

To w dużej mierze przekłada się na dobre wyniki sprzedażowe. Obuwnicze NG2 w minionym miesiącu uzyskało 56,8 mln zł jednostkowych przychodów - wynika z opublikowanego wczoraj raportu. To o 83,2 proc. więcej niż w marcu 2006 r. Zdaniem M. Gnycha, na dobrą sprzedaż dodatkowo wpłynęła wiosenna pogoda, zachęcająca do kupowania obuwia z nowej kolekcji. Wysoka dynamika to również efekt niskiej zeszłorocznej bazy, czyli słabej sprzedaży w marcu ubiegłego roku.

Narastająco po trzech miesiącach 2007 r. polkowicka firma miała 103,8 mln zł obrotów (wzrost o 51,3 proc.). Zarząd na ten rok prognozuje 35-proc. wzrost przychodów. - Cieszy nas nadwyżka wypracowana w marcu, ale poprzedni rok nauczył nas pokory - dodaje wiceprezes NG2.

Zarząd odzieżowego Monnari także jest zadowolony z wyników osiągniętych w I kwartale tego roku. W minionym miesiącu łódzka firma uzyskała ponad 9,2 mln zł przychodów, czyli o 51 proc. więcej niż rok wcześniej. Tempo wzrostu w marcu jest wolniejsze, niż było w styczniu (230 proc.) i lutym (87 proc.). - W marcu ubiegłego roku mieliśmy stosunkowo dobrą sprzedaż, przez co baza porównawcza była wysoka - tłumaczy Katarzyna Latek, wiceprezes Monnari.

Jej zdaniem, w kolejnych miesiącach nie uda się utrzymać tak wysokiej dynamiki jak na początku roku. Dla zarządu satysfakcjonujące tempo wzrostu ma wynosić około 50 proc. (założenia na ten rok mówią jednak o 30-proc. poprawie obrotów względem 2006 r.).

Na razie bez korekty prognoz

Ostatnio bardzo dobre wyniki sprzedaży za marzec przedstawiły Artman (handlujący odzieżą w salonach House) oraz LPP (Reserved i Cropp). Wkrótce powinny to uczynić inne spółki: Próchnik, Gino Rossi czy Vistula & Wólczanka. Można się spodziewać, że ich wyniki również będą dobre.

Mimo to na razie żadna ze spółek publikujących prognozy na ten rok nie zamierza ich podwyższać. Wszyscy twierdzą zgodnie, że jest na to za wcześnie, a pierwszy kwartał - ze względu na sezonowość sprzedaży - jest z reguły najmniej istotny w skali całego roku.

Spółki inwestują natomiast w rozwój sieci sprzedaży. W minionym kwartale firma Monnari otworzyła setny salon. Od sierpnia ruszy co najmniej 17 salonów marki Pabia. Z kolei NG2 w tym roku chce powiększyć sieć o ok. 200 punktów.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy