Millennium agresywnie walczy o udział w rynku kredytów hipotecznych

Bank zarobił w I kwartale prawie 21 proc. wiźcej niż w na początku minionego roku. Nadal chce, aby jego sztandarowym produktem były kredyty na mieszkania

Aktualizacja: 22.02.2017 04:15 Publikacja: 21.04.2007 09:51

Agresywnie walczący o udziały w rynku kredytów hipotecznych Bank Millennium jako pierwszy z sektora opublikował wyniki za I kwartał. Zarobił prawie 21 proc. więcej niż w pierwszych trzech miesiącach roku ubiegłego. Skonsolidowany zysk netto wyniósł 84,2 mln zł, wobec 69,7 mln zł rok wcześniej. Bank ogłosił, że o klientów zainteresowanych kredytami hipotecznymi będzie dalej się starał.

W tym roku

portfel urośnie do 13 mld zł

- Podwojenie wartości portfela kredytów hipotecznych, jakie mieliśmy rok do roku po I kwartale, nie jest już możliwe. Chcemy jednak, aby portfel kredytów hipotecznych wzrósł z obecnych 9,05 mld zł do 13 mld zł na koniec 2007 r. - powiedział Fernando Bicho, członek zarządu Millennium. Bank zaczyna też rozważać już sekurytyzację kredytów hipotecznych, czyli po prostu ich sprzedaż innym podmiotom finansowym. Byłaby to pierwsza taka transakcja na polskim rynku. - Jest to jednak operacja, która napotyka wiele problemów organizacyjnych i prawnych - mówił Bogusław Kott, prezes Millennium. - O ile nadzór bankowy sprzyja sekurytyzacji, o tyle pojawiają się przeszkody ze strony regulacji prawnych - dodał prezes.

Millennium jest wyjątkowym bankiem, jeśli chodzi o jego zaangażowanie w kredyty hipoteczne. Gdy jego udział w rynku generalnie można szacować na około 4 proc., to jeśli chodzi o portfel kredytów hipotecznych na całym rynku, ma 10,3 proc., a w nowo sprzedawanych ponad 14 proc. W jego portfelu kredytowym na koniec marca stanowiły one ponad 50 proc.

Groźne byłoby pogorszenie

sytuacji gospodarczej

Czy taka ekspansja w kredytach mieszkaniowych równie silnie wpływa na wyniki? Na pewno na wielkości sprzedaży. Ale jeśli chodzi o zyski, to już na pewno nie w proporcjonalnym stopniu - twierdzą zgodnie analitycy. Wystarczy zresztą spojrzeć na udział wszystkich kredytów w wyniku z prowizji. W I kwartale było to 9 proc., podczas gdy sprzedaż jednostek TFI stanowiła 36 proc. - Kredyty to jednak sposób na pozyskanie klientów, którzy mogą korzystać również z innych produktów banku, przyczyniając się do poprawy jego wyników - tłumaczą analitycy.

Ale agresywnemu budowaniu portfela kredytowego, jak to robi Millennium, towarzyszą również obawy. - Gdy dojdzie do spowolnienia gospodarczego, część klientów zacznie mieć kłopoty ze spłacaniem rat. Nagle może się wówczas okazać, że konieczność założenia rezerw na nieregularne kredyty skonsumuje całe zyski, jakie dały wcześniej - tłumaczy Marek Juraś z DM BZ WBK.

komentarze

Jacek Wiśniewski

Główny ekonomista raiffeisen bank polska

Wyniki banków uzasadnią wyceny

Wyników Millennium Bank za pierwszy kwartał tego roku nie chciałbym komentować. Powiem tylko, że moim zdaniem, zarówno pierwszy kwartał, jak i cały bieżący rok będą dobre dla sektora bankowego w Polsce.

Dynamiczny rozwój gospodarki i będący jego konsekwencją wzrost płac oraz spadek bezrobocia zwiększają pewność zatrudnienia, co przekłada się na wzrost kredytów konsumpcyjnych, także hipotecznych, a zatem na większe zyski banków.

Jeżeli chodzi o wycenę banków na giełdzie, to powszechnie uważa się, że jest ona przewartościowana. Moim zdaniem, oczekiwane dobre wyniki banków będą uzasadniać obecne wyceny, dlatego też nie spodziewam się korekty giełdowej w tym zakresie.

Ponadto sądzę, że wyniki banków powinny wskazać rosnące znaczenie sektora małych i średnich przedsiębiorstw oraz bankowości detalicznej, w tym hipotecznej dla ich zysków.

Marek Fido

zarzźDZAJźCY FUNDUSZAMI FORTIS PRIVATE INVESTMENTS

Koniec wojny cenowej o klienta bankowości hipotecznej

Według mnie wyniki banków za I kwartał tego roku ogólnie będą bardzo dobre. Składa się na to kilka czynników. Po pierwsze wzrasta sprzedaż kredytów konsumpcyjnych i hipotecznych, co wynika z dobrej koniunktury gospodarczej i wzrostu popytu. Po drugie dobry standing finansowy przedsiębiorstw pozwala Wpływ na dobre wyniki banków za I kwartał będzie miała również wysoka sprzedaż jednostek funduszy inwestycyjnych.

Koniunktura gospodarcza w Polsce jest, i w przyszłości będzie, lepsza niż w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej. W związku z tym

nasze banki są lepiej wyceniane niż banki tamtych krajów. Oceniam,

że obecna wycena banków zawiera już w sobie prognozę dotyczącą ich przyszłych wyników finansowych.

Przewiduję, że bankowość hipoteczna będzie w przyszłości przynosić bankom jeszcze większe zyski. Skończył się etap walki o klienta i banki nie muszą prowadzić już tak zaciekłej wojny cenowej. as

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy