Od ponad roku na GPW notowany jest indeks WIGmed. Obecnie obejmuje 27 spółek. Większość zajmuje się biotechnologią. Stricte medycznych jest zaledwie kilka. Ale to one mają największy udział w indeksie. Mowa m.in. o Diagnostyce (11,6 proc. portfela) czy firmie Voxel (10,6 proc.). W pierwszej dziesiątce mamy też: Synektik, Neukę, Celon Pharmę, Selvitę, Ryvu, Bioceltix, Enel-Med i Scope Fluidics.
Najwięksi pod lupą
Diagnostyka zadebiutowała na GPW 7 lutego 2025 r. Akcje w ofercie publicznej cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem – w obu transzach. W detalicznej redukcja zapisów przekroczyła 94 proc. Na otwarciu pierwszej sesji kurs wzrósł ze 105 zł do 125,5 zł. Przez pierwsze tygodnie utrzymywał się na stosunkowo stabilnym poziomie, a potem zaczął dominować popyt, wspierany przez pozytywne rekomendacje. Kilka dni temu kurs przebił psychologiczną granicę 200 zł. Jest o 92 proc. wyższy od ceny akcji z IPO. Kapitalizacja spółki wynosi 6,8 mld zł.
Czy po tak imponującym radzie kurs ma jeszcze potencjał? Średnia cena docelowa akcji z aktualnych rekomendacji jest poniżej kursu rynkowego. Właśnie zrównał się on z wyceną z czerwcowego raportu Ipopemy Securities, która walor wyceniła na 201,8 zł (w stosunku do ówczesnego kursu oznaczało to 24-proc. potencjał).
Diagnostyka ma za sobą udany 2024 r. Również wyniki za I kwartał 2025 r. były bardzo dobre. 18 września spółka opublikuje raport za I półrocze. Jakie będzie drugie?