BZ WBK chce zwiększyć udział w rynku do 10% do 2010 r.

Warszawa, 09.05.2007 (ISB) - Bank Zachodni WBK chce zwiększyć udział w rynku do 10% do 2010 roku z 6% obecnie. Cel ten zamierza osiągnąć m.in. dzięki uruchomieniu projektu placówek agencyjnych pod marką Minibank. W tym roku bank chce otworzyć 100 takich placówek w Polsce i podejmie decyzję o wprowadzeniu tego modelu w innych krajach, poinformowali przedstawiciele spółki.

Aktualizacja: 21.02.2017 05:26 Publikacja: 09.05.2007 14:18

"Udział na poziomie 6%, który mamy obecnie, to za mało, aby w dłuższej perspektywie spokojnie myśleć o banku. Tym bardziej, że sektor bankowy dynamicznie się zmienia, zachodzą procesy konsolidacyjne. Przynajmniej 10% udziału w rynku, mierzonym wartością kredytów i depozytów, do 2010 roku - to granica przetrwania"- powiedział członek zarządu BZ WBK, Michał Gajewski podczas konferencji prasowej w środę.

Jak powiedział Gajewski, Minibank to jeden z elementów strategii BZ WBK, mający na celu zwiększenie skali działania i przychodów. Na początku roku w ramach programu pilotażowego bank uruchomił kilka placówek agencyjnych, a ich liczba ma sięgnąć 100 na koniec tego roku.

"Marka BZ WBK kojarzy się z drogim bankiem, dlatego robimy to z zupełnie nowym brandem. Aż 75% dorosłych Polaków zarabia poniżej 1,5 tys. zł. Jeśli chcemy się rozwijać, musimy dotrzeć do klienta masowego, który dotychczas nie był zauważany przez bank, a nasza informatyka umożliwia nam obsługę kolejnych grup klientów" - dodał.

Plan banku przewiduje, że każda z otwartych placówek pozyska w ciągu roku ok. 2 tys. klientów. Obecnie BZ WBK ma ok. 1,5 mln klientów detalicznych i 150 tys. biznesowych.

Jeszcze w tym roku bank podejmie decyzję o ewentualnym uruchomieniu placówek w modelu Minibanku w innych krajach, np. w Anglii. BZ WBK najprawdopodobniej nie zdecyduje się na działalność w Irlandii, gdzie 40% udziału w rynku posiada grupa AIB, główny akcjonariusz banku.

W placówkach Minibanku klienci otrzymają proste i tanie produkty bankowe: konto, kartę płatniczą, kredyt gotówkowy oraz usługi rozliczeniowe - również płatności zagraniczne. Koszt uruchomienia placówki dla agenta to ok. 30 tys. zł.

Oprócz placówek Minibanku, które będą pełnić funkcje czysto operacyjne, bank chce także otworzyć 50 standardowych placówek. Tym samym ich liczba wzrośnie do ponad 430 na koniec 2007 roku. Jak zapewnił Gajewski, inwestycja ta nie obciąży w znaczący sposób kosztów banku.

Gajewski podkreślił, że szanse związane z rozwojem segmentu klienta masowego są ogromne. Według badań Pentora, tylko 54% Polaków korzysta z usług bankowych, 38% nie ma ROR, a 57% Polaków nie posiada karty płatniczej. Również liczba placówek, przypadająca na 1 mln mieszkańców w Polsce jest bardzo niska - wynosi 140, podczas gdy w Czechach, czy na Słowacji jest to 175-200, a w Hiszpanii -950 placówek.

BZ WBK miał 260,61 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w I kw. 2007 roku wobec 175,39 mln zł zysku rok wcześniej. W ujęciu jednostkowym, w I kw. 2007 roku bank miał 286,98 mln zł zysku netto wobec 175,95 mln zł zysku rok wcześniej. (ISB)

amo/tom

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy