Błyskawiczny atak dywizji Złomreksu

Złomrex ogłosił wczoraj operację wieńczącą trwającą dwa lata konsolidację spółek handlujących stalą. Zamiast Centrostalu na parkiecie pojawi się firma zostawiająca daleko w tyle branżową konkurencję

Wczoraj została założona spółka Złomrex Steel Services (ZSS), która będzie fundamentem dywizji (części) dystrybucyjnej Złomreksu.

Wnoszenie i łączenie

Kolejnym krokiem będzie wniesienie do niej Voestalpine Stahlhandel. To sieć handlowa obejmująca zasięgiem Europę Środkową, której 75 proc. Złomrex kupił w marcu od austriackiego koncernu hutniczego Voestalpine, razem z dwuletnią opcją na nabycie pozostałego pakietu. Wartość transakcji wyniosła 100 mln euro.

Złomrex od początku marca negocjuje zakup Stalexportu Trade, czyli spółek handlowych, należących do giełdowego Stalexportu. Finalizacja transakcji jest już praktycznie przesądzona. Niewykluczone, że w przyszłym tygodniu zostanie podpisana wstępna umowa warunkowa. Wartość transakcji oszacowano w prospekcie Centrostalu na maksymalnie 154 mln zł. To właśnie gdańska spółka odkupi od Złomreksu Stalexport, chyba że wcześniej połączy się z ZSS. Nowy podmiot ma bowiem wyemitować akcje dla właścicieli giełdowego Centrostalu - to głównie Złomrex, który ma 64,3 proc., i kilkudziesięciu inwestorów instytucjonalnych (ujawniło się tylko TFI Opera, właściciel 5,3 proc. głosów).

Nietypowa konstrukcja

Warunkiem fuzji będzie dopuszczenie walorów ZSS do obrotu giełdowego. Jaki będzie parytet wymiany? Podczas wczorajszej konferencji padały proporcje 1:5 oraz 1:6, jednak to szacunki, których podstawą były wyniki firm za 2006 r. - Ostateczny parytet będzie wyliczony na podstawie tegorocznych rezultatów, a także perspektyw - podkreślił Dariusz Giej, dyrektor departamentu rynków kapitałowych Ipopema Securities, domu maklerskiego organizującego transakcję. W najbliższych tygodniach biegły ma dokonać wyceny majątku ZSS i Centrostalu Gdańsk. Ten ostatni na początku maja kupił Centrostal Górnośląski za 34,9 mln zł oraz Centrostal Opole za 2,99 mln zł.

Dlaczego zdecydowano się na tak nietypową konstrukcję konsolidacji spółek? Czy nie byłoby prościej, gdyby fundamentem pozostał giełdowy Centrostal? Nie padło oficjalne uzasadnienie, ale w kuluarach można było usłyszeć, że zaważyły kwestie prestiżowe. Austriaccy współwłaściciele Voestalpine oraz Stalexportu niechętnie odnosili się do wizji połknięcia ich uznanych światowych marek przez gdańską firmę, która nie należała do czołówki branży.

ZSS nie przeprowadzi dodatkowo emisji gotówkowej. Nie jest również rozważany debiut na którymś z zagranicznych parkietów - chociażby w Wiedniu, gdzie jest notowany koncern Voestalpine.

W bloku startowym

Co z giełdowymi planami Złomreksu? - Będziemy w stanie gotowości, ale przeprowadzimy ofertę publiczną tylko wtedy, jeśli bedą nam potrzebne pieniądze - powiedział Przemysław Sztuczkowski, prezes Złomreksu.

Znacznych inwestycji dokonuje dywizja produkcyjna (w jej skład wchodzą m.in. Huta Stali Jakościowych czy huta Ferrostal Łabędy). - Prowadzimy niełatwe negocjacje w sprawie zakupu chorwackiej huty Split. Oprócz tego nie mamy żadnych projektów, co nie znaczy, że się bacznie nie rozglądamy - powiedział dziennikarzom prezes Sztuczkowski.

Jeśli chodzi o polski rynek, Złomrex jest zainteresowany zakupem należącej do Skarbu Państwa Huty Łabędy. Tymczasem resort zapowiedział na początku maja, że w II półroczu zamierza przeprowadzić ofertę publiczną przedsiębiorstwa, a jej wartość wyniesie przynajmniej 100 mln zł.