Dziś minister gospodarki Piotr Woźniak oraz przedstawiciele PGNiG i być może Lotosu spotykają się m.in. z reprezentantami państw z Półwyspu Arabskiego, aby rozmawiać o perspektywach możliwej współpracy gospodarczej. Z naszych informacji wynika, że w spotkaniu, którego organizatorem jest Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych, udział wezmą osoby z Jemenu i Arabii Saudyjskiej.
- Chcemy zaprezentować efekty naszej dotychczasowej działalności w państwach arabskich. Udział w tym spotkaniu będzie sygnałem, że jesteśmy zainteresowani dalszym umacnianiem naszej pozycji w tym regionie - mówi w rozmowie z "Parkietem" Rafał Oleszkiewicz, dyrektor zarządzający ds. strategii w PGNiG.
Dotąd Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo było obecne w państwach arabskich poprzez swoje specjalistyczne spółki poszukiwawczo-wiertnicze, które - najczęściej jako podwykonawcy - poszukują złóż ropy i gazu oraz prowadzą odwierty dla dużych międzynarodowych koncernów, takich jak np. Total-Fina-Elf.
- W tym segmencie mamy silną pozycję i jesteśmy pozytywnie oceniani przez naszych międzynarodowych partnerów - mówi R. Oleszkiewicz. Zapewnia, że działalność spółek na terenie państw arabskich jest dochodowa. - Nasze spółki osiągają bardzo dobre wyniki, a boom na poszukiwania międzynarodowe dodatkowo podnosi opłacalność tego biznesu - mówi dyrektor.
Oprócz współpracy z międzynarodowymi partnerami, PGNiG bierze obecnie udział w kilku przetargach w regionie państw arabskich, głównie na obszary koncesyjne. Oznacza to, że spółka myśli także o zakupie tam złóż.