Oko na arabskie złoża

Aktualizacja: 20.02.2017 15:38 Publikacja: 25.05.2007 07:42

Dziś minister gospodarki Piotr Woźniak oraz przedstawiciele PGNiG i być może Lotosu spotykają się m.in. z reprezentantami państw z Półwyspu Arabskiego, aby rozmawiać o perspektywach możliwej współpracy gospodarczej. Z naszych informacji wynika, że w spotkaniu, którego organizatorem jest Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych, udział wezmą osoby z Jemenu i Arabii Saudyjskiej.

- Chcemy zaprezentować efekty naszej dotychczasowej działalności w państwach arabskich. Udział w tym spotkaniu będzie sygnałem, że jesteśmy zainteresowani dalszym umacnianiem naszej pozycji w tym regionie - mówi w rozmowie z "Parkietem" Rafał Oleszkiewicz, dyrektor zarządzający ds. strategii w PGNiG.

Dotąd Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo było obecne w państwach arabskich poprzez swoje specjalistyczne spółki poszukiwawczo-wiertnicze, które - najczęściej jako podwykonawcy - poszukują złóż ropy i gazu oraz prowadzą odwierty dla dużych międzynarodowych koncernów, takich jak np. Total-Fina-Elf.

- W tym segmencie mamy silną pozycję i jesteśmy pozytywnie oceniani przez naszych międzynarodowych partnerów - mówi R. Oleszkiewicz. Zapewnia, że działalność spółek na terenie państw arabskich jest dochodowa. - Nasze spółki osiągają bardzo dobre wyniki, a boom na poszukiwania międzynarodowe dodatkowo podnosi opłacalność tego biznesu - mówi dyrektor.

Oprócz współpracy z międzynarodowymi partnerami, PGNiG bierze obecnie udział w kilku przetargach w regionie państw arabskich, głównie na obszary koncesyjne. Oznacza to, że spółka myśli także o zakupie tam złóż.

- Aktualnie priorytetem jest dla nas projekt związany ze złożami w Norwegii. Nie zmienia to jednak faktu, że interesujemy się złożami w krajach arabskich - mówi R. Oleszkiewicz, dodając, że pełen proces inwestycyjny, od nabycia koncesji do eksploatacji złoża w regionie, to kwestia kilku-kilkunastu lat.

PGNiG wystartuje w przetargu na obszary koncesyjne w Libii. Chce kupić prawa do poszukiwania złoż z opcją na ich zakup.

Dzisiejsze spotkanie w Warszawie może być również owocne w zakresie współpracy PGNiG z paliwowym Lotosem, na co liczą przedstawiciele gazowego monopolisty. Przedstawiciel Lotosu prawdopodobnie także weźmie udział w konferencji. Będzie mówił o dotychczasowych działaniach spółki w regionie arabskim oraz o perspektywach współpracy z Kuwejtem.

Spotkanie w Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych będzie pierwszą okazją do rozmów o współpracy gospodarczej z państwami arabskimi po tym, jak kilka tygodni temu nie doszło do rozmów premiera Jarosława Kaczyńskiego i ministra gospodarki w Kuwejcie i Katarze.

Dywidenda "Inny dobór środków"

Zarząd PGNiG zaproponował, żeby z zarobionych przez spółkę w 2006 r. 1,582 mld zł ponad 1 mld zł przeznaczyć na dywidendę, czyli 0,17 zł na akcję, a nie, jak proponował wcześniej, 0,15 zł.

- Zmiana propozycji wynika z innego doboru środków trwałych, które zostaną przekazane w formie rzeczowej Skarbowi Państwa - mówi Tomasz Fill, rzecznik PGNiG. Chodzi o skompletowanie instalacji majątku przesyłowego, który PGNiG przekazuje Państwu w formie dywidendy i który następnie trafia do Gaz Systemu. Według analityków, ostatecznie dywidenda może być jeszcze wyższa. - Skarb Państwa sugerował, że w tym roku liczy na wyższe wpływy z dywidend od swoich spółek giełdowych niż w roku ubiegłym. Biorąc pod uwagę, że PKN Orlen i Lotos nie wypłacą dywidendy z zysku za 2006 r., może być presja, aby PGNiG wypłaciło więcej - mówi Andrzej Knigawka, analityk z ING Securities.

Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024